Budowa Romy Tower ruszy najprawdopodobniej za rok i wbrew wcześniejszym planom wieżowiec ma pełnić funkcję luksusowego apartamentowca. To będzie jeden z najwyższych budynków mieszkalnych w stolicy.
Dopiero jesienią nastąpi prawdopodobnie podpisanie umowy z inwestorem w sprawie budowy 170 metrowej wysokości wieżowca Roma Tower. Projekt ma być realizowany wspólnie z Archidiecezją Warszawską i spółką BBI.
Wczoraj spółka PW, realizująca projekt Roma Tower, zawarła z inwestorem branżowym – spółką zależną zagranicznej grupy deweloperskiej – aneks do listu intencyjnego przedłużający maksymalny termin wyznaczony na podpisanie umowy inwestycyjnej dot. projektu do dnia 17 września 2021 r.
W praktyce oznacza to, że budowa opóźni się co najmniej o półtora roku. BBI z nowym inwestorem planuje wybudować apartamentowiec, a nie jak wcześniej zapowiadano budynek biurowy. Być może zmiana funkcji wieży związana jest z obecną sytuacją na rynku nieruchomości związanych z pandemią Covid-19.
„Przedłużenie terminu zostało uznane za celowe i leżące w interesie obu stron, z uwagi na potrzebę wypracowania optymalnej struktury oraz dokumentacji i harmonogramu transakcji, polegającej na przystąpieniu inwestora do wspólnej z BBI oraz Stroną Kościelną, realizacji projektu Roma Tower” – informuje deweloper.