Praga odzyskuje swój blask, na naszych oczach zmienia się oblicze całej dzielnicy. Firmy na nowo odkrywają tę część miasta i coraz chętniej chcą tam inwestować. Jeden ciekawy projekt ściąga kolejne. Taką architektoniczną perełką może stać się kulturalne i gastronomiczne zagłębie, inkubator sztuki, w którym mieszkańcy chętnie będą spędzali wolny czas.
Działka o powierzchni blisko 4,4 tys. mkw., przy ulicy Ratuszowej bezpośrednio przylega do Parku Praskiego. Uwagę spacerowiczów przyciągają stare, zniszczone budynki. Ich zabudowa powstała w okresie powojennym, całość złożona jest z parterowych budynków gospodarczych, garaży i placów o charakterze tymczasowym.
Zaniedbany obiekt niszczał przez lata. Dzisiaj wygląda nieciekawie, bardziej przypomina opuszczoną szkołę. Jakby czas się tu zatrzymał. Jednym słowem ruina. Aby wyremontować budynek dzielnica musiałaby wyłożyć znaczne środki finansowe, bez nich trudno myśleć o pozyskaniu najemców. A na to nie ma pieniędzy.
Zdaniem Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków zespół budynków nie posiada wartości architektonicznych i zabytkowych. Zaleca się rozbiórkę obiektów tymczasowych – czytamy w piśmie przygotowanym przez MWKZ. Stare budynki nie pasują do tego terenu, mieszkańcy od lat oczekują zmian w tym miejscu. Czekają na nie też tysiące odwiedzających od maja do września pobliskie Zoo. Zaglądają tutaj, by miło spędzić czas z rodziną, kupić coś do jedzenia. Ale zewsząd zamknięte, a wokół nie ma żadnego obiektu, który ściągnąłby ludzi, zachęcił do pozostania na dłużej.
Być może ich życzenie już wkrótce zostanie zrealizowane. Zamiast starych zabudowań, w tym miejscu ma powstać inkubator sztuki z prawdziwego zdarzenia, kulinarne zagłębie stolicy.
Nowy projekt ma szansę odmienić oblicze tego miejsca. Zakłada bowiem budowę nowoczesnego centrum kulturalno-gastronomicznego, do którego mieszkańcy będą chcieli przychodzić. Całość – jak zapewnia inwestor – ma być idealnie skomponowana z parkiem. Budynek ma stać się żywą galerią, jego ściany zostaną ozdobione muralami. Aby obiekt żył w synergii z otaczającym go Parkiem Praskim i pobliskim Zoo, na budynku zaplanowano zielone dachy. I co ważne, nowoczesny design ma być wtopiony w praski klimat.
Widać zmiany na lepsze
Praga – Północ jako jedna z nielicznych dzielnic Warszawy zachowała swój historyczny charakter. Znaczna część zabudowy pochodzi z końca dziewiętnastego i początku XX wieku. Są też inwestycje z okresu międzywojennego, spotkać tu można rzadkie w Warszawie zachowane zespoły zwartej przedwojennej substancji miejskiej – zarówno tej mieszkalnej, jak i przemysłowej. Ale przez lata była dzielnicą zaniedbywaną i niedoinwestowaną, którą omijały nowe, tak ważne z punktu społecznego inwestycje. Była też jedną z nielicznych dzielnic, którą przez lata omijali prywatni inwestorzy. Dopiero kilka lat temu sygnał do większych zmian dała budowa drugiej linii metra. Pragę odkryto na nowo, doceniono jej historię, zabudowę i dobre, szybkie połączenie ze Śródmieściem. Dzięki inwestycjom stare pofabryczne budynki odzyskują dawną świetność, a mieszkańcy zyskują nowe, ciekawe adresy, w których warto spędzić czas z bliskimi.
Centrum Praskie Koneser jest tego najlepszym przykładem. Multifunkcjonalna inwestycja, która powstaje na pięciohektarowej działce łączy w sobie funkcje mieszkaniowe, handlowe czy biznesowe. Wkrótce ma być dostępna dla mieszkańców. Wielkie oczekiwania są wobec nowobudowanych na dużą skalę projektów jak Port Praski czy Bohema. Dzielnica zyska ponad 1 mln mkw. mieszkań i biur.
Ale to nie wszystko. Budowa kolejnej stacji metra, plany budowy obwodnicy Pragi, przebudowa ulicy Targowej ściągnęły kolejne firmy gotowe tam zainwestować. Takim ciekawym miejscem na Pradze ma szansę stać się Ratuszowa 6. Pierwszy krok wykonano w listopadzie zeszłego roku. Inwestor wraz z zarządem dzielnicy Praga-Północ podpisali umowę dzierżawy wspomnianej wyżej nieruchomości przez 20 lat. – Chcemy stworzyć kulturalno-gastronomiczną ikonę w tej dzielnicy – mówił wówczas dr Marcin Marcinkiewicz, szef projektu. Za przeprowadzenie procesu komercjalizacji konceptu kulinarnego będzie odpowiedzialna firma Walter Herz.
Pomysł zmian powstał w głowach aktywistów miejskich i miłośników dobrego designu, kultury i architektury. – Ten projekt to spełnienie naszych marzeń. Chcemy stworzyć naprawdę coś fajnego. Nie tylko dla nas – także dla miasta i jego mieszkańców. Robimy to z wielką radością i pasją – mówi dr Marcin Marcinkiewicz. Za wizję całego przedsięwzięcia odpowiada jeden z najbardziej utalentowanych architektów młodego pokolenia – Weronika Wójcik. Koordynatorem do spraw designu i koncepcji kulturalnej jest wielka fanka kultury i sztuki – Anna Jarmińska. Całość wygląda imponująco, co widać na wizualizacjach.
Idea jest prosta, wszystkim zależy na ożywieniu okolic Zoo i zabytkowego Parku Praskiego. W miejsce zaniedbanych obiektów powstanie nowoczesny budynek o powierzchni 2,6 tys. mkw. – Chcemy wygenerować nietuzinkowe pomysły kulinarne oraz przestrzeń dla młodych artystów. Inspirujemy się takimi miejscami jak Chelsea Market w Nowym Jorku, Industry City w Nowy Jorku, Time Out Market w Lizbonie oraz St. Lawrence Market w Toronto, ale z zachowaniem odpowiedniej skali oraz wyjątkowego klimatu warszawskiej Pragi – zapewnia dr Marcinkiewicz. Dlatego do budowy obiektu zostaną wykorzystane elementy dawnych praskich budynków. Marcinkiewicz planuje m.in. wykorzystanie oryginalnej cegły z istniejących już pod tym adresem dawnych budynków, stalowych industrialnych ram, schodów, starej windy czy detali praskich zakładów przemysłowych. Wszystko po to, by nawiązać do przeszłości tego miejsca.
Inwestor chce postawić na ciekawy design budynku oraz współpracę z młodymi polskimi artystami przy jego urządzaniu. Projekt obiektu oparty został na rozwiązaniach zbliżonych do tych, jakie wykorzystuje Hala Koszyki, czy realizowane obecnie EC Powiśle. Poza funkcją gastronomiczną, kompleks służyć ma jednak również promowaniu polskiej sztuki nowoczesnej. Dzięki niepowtarzalnej aranżacji ma to być miejsce masowo odwiedzane przez gości. Oprócz zróżnicowanej oferty gastronomicznej, na którą mają składać się m.in. restauracje, kawiarnie, oraz stoiska z ekologiczną żywnością i specjałami kulinarnymi z całego świata będą organizowane liczne eventy na świeżym powietrzu, wernisaże sztuki, wystawy, warsztaty kulinarne, a także we współpracy z Dzielnicą Praga–Północ koncerty w sąsiadującej z planowanym centrum słynnej muszli koncertowej. Nowy adres już zainteresował wielu mieszkańców dzielnicy, którzy czekają na pierwszy majowy event.
