SGH ma nowe logo. To skrót nazwy uczelni: „SGH”. Zielone litery na białym tle bądź białe na zielonym. Logo ma też wersję z pełną nazwą uczelni. Do tej pory jej znakiem wizualnym był płynący pod polską banderą statek handlowy. Był używany niemal od powstania uczelni na początku XX w.
Ta zmiana nie spodobała się jednak studentom uczelni, którzy zarzucają projektantom, że nowy znak graficzny „powstał na kolanie”. Niestety, nie sposób się z nimi nie zgodzić. Nowa identyfikacja wizualna uczelni niczym szczególnym się nie wyróżnia.
Nową księgę znaku SGH zaprojektowało studio KOTBURY kierowane przez Andrzeja Budka i Jacka Eberta. Autorzy pracy oparli się na fundamencie tradycji, ale z uwzględnieniem współczesnych trendów w projektowaniu graficznym i wymagań różnorodnych analogowych i cyfrowych nośników, na których znaki SGH będą stosowane. Największą nowością w księdze jest wprowadzenie rozróżnienia – wzorem wielu uczelni zagranicznych – na tradycyjny herb (ze statkiem handlowym zamkniętym w okręgu) oraz używane w codziennej komunikacji logo oparte na skrócie „SGH” wraz z wariantami, m.in. z pełną nazwą uczelni, również w języku angielskim.


Wymiana wizytówek, papierów firmowych i pozostałych druków będzie odbywała się sukcesywnie, wraz z wyczerpywaniem dotychczasowych nakładów. Wdrożenie nowej identyfikacji potrwa kilka miesięcy, podczas których będą przekazywane do stosowania kolejne elementy tożsamości wizualnej Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
Studenci nie szczędzą słów krytyki pod adresem projektantów i zapowiadają, że złożą petycję do rektora uczelni w sprawie przywrócenia poprzedniej identyfikacji wizualnej.
Jesteś świadkiem wydarzenia w Warszawie lub chcesz podzielić się informacjami na temat nowych inwestycji? Skontaktuj się z nami przez Facebooka lub pisz redakcja@nowawarszawa.pl