Warszawa, tak jak wiele polskich miast, boryka się z pustymi działkami, które pozostały po zniszczeniach wojennych. Prezentujemy projekt pracowni Cube Architekci Kubicki Mizieliński, który jest próbą scalenia ulicy Waryńskiego.
Ulica Waryńskiego na odcinku MDM – rondo Jazdy Polskiej jest jak bezzębna szczęka, uzupełniona koronkami reklam, przypadkowych ścian, okien, za wąskich chodników, za szerokich ulic. Trochę pętla autobusowa, trochę stacja metra a wszystko w kanionie wyrytym na siłę w przedwojennej tkance miasta.
Ideą reinkarnacji tego miejsca staraliśmy się zarazić dużych inwestorów i pewnie gdyby nie czas kryzysu jaki nastał, projekt mógłby wejść w fazę realizacji. Oczywiście realizacji okupionej wieloma trudnymi momentami. Poza realiami architektoniczno-budowlanymi do pokonania są przecież sprawy własności gruntu, a właściwie powietrza nad nim oraz ogólnie pojętego sprzyjającego klimatu inwestycyjnego.
Prezentujemy ten projekt na łamach FUTUWAWY, licząc że spotka on odważnego inwestora, człowieka z wizją i determinacją, który z przekonaniem podejmie to wyzwanie.
Budynek jako taki wsparty będzie na pylonach przytulonych do ślepych ścian kamienic. Tam też znajdować się będą trzony komunikacyjne, obsługa techniczna oraz przyłącza. Pylony stanowić mają „nogi” dla przestrzennej kratownicy stalowej będącej blatem na którym w prawie klasyczny sposób będzie posadowiony budynek. Tak powstanie wielopoziomowy kompleks którego najniższym poziomem będzie stacja metra; na poziomie ziemi istniejący program ulicy Waryńskiego z wejściami do stacji metra, przystankami autobusowymi, pasmami ścieżki rowerowej, wąskimi chodnikami uzupełniony ruchomymi schodami wiodącymi do nadziemnej, zawieszonej poprzecznie nad ulicą struktury pasażu handlowego.
Spinając dwie strony ulicy budynek dodaje nieistniejącą w tym miejscu obecnie ogólnodostępną przestrzeń publiczną z kafejkami i sklepami oraz z wejściami do położonej na wyższych kondygnacjach części biurowej. Fasady budynku będą zamykać widokowo ulicę waryńskiego oraz dopełnią pierzeję ronda jazdy polskiej z przedłużeniem ul Polnej w kierunku jej oryginalnego przebiegu. Lewitowanie architektury nad ulicą wpisuje się w warszawskie tradycje budynków zawieszonych nad bonifraterską czy też pobliskimi Koszykową i braci Śniadeckich. wysokościowo elewacje wpisują się uskokowo w gabaryty budynków otaczających. Szklane witryny biur i sklepów osłonięte będą heksagonalną modularną siatką stanowiącą przesłonę solarną jak i wizualne oddzielenie od otaczających budynków mieszkalnych. Heksagony oplatają budynek również od dolnej, szóstej kondygnacji pełniąc jednocześnie rolę sufitu akustycznego.
Źródło FutuWawa