Na dzisiejszym posiedzeniu Rada Miasta miała przegłosować uchwałę o nadaniu nazwy Plac Europejski przestrzeni przy Warsaw Spire na Woli. Zamiast uchwały była wielka kłótnia.
Wydawało się, że to będzie tylko formalność, ale radni mieli sporo wątpliwości, czy można nadać nazwę przestrzeni wokół kompleksu biurowego. Najwięcej wątpliwości wzbudził fakt, że w miejscowym planie zagospodarowania nie ma mowy o żadnym placu w miejscu powstającego kompleksu.
Warsaw Spire to 180-metrowy wieżowiec z dwoma niższymi, 55-metrowymi, łukowato wygiętymi skrzydłami. Buduje go forma Ghelamco na dwuhektarowej działce pomiędzy Grzybowską, Wronią, Towarową i Łucką, wokół budynków chce stworzyć plac miejski z kawiarniami i wielką fontanną. Jednak wątpliwości mieli nie tylko radni, ale również prawnicy i sprawę nazwy odesłano do dalszych prac w komisji.
A co myślą czytelnicy o propozycji nadania nazwy Plac Europejski? Czekamy na Wasze opinie.