Elektryczne hulajnogi będą traktowane jak pojazdy; odpowiedni projekt zmiany ustawy jest praktycznie gotowy – poinformował minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Zapowiedź ministra padła po kolejnym wypadku, w którym ucierpiała piesza.
Do kolejnego wypadku z udziałem elektrycznej hulajnogi doszło w ostatnią środę po godzinie 15 na wysokości wejścia do stacji Warszawa Śródmieście nastolatek, jadący chodnikiem hulajnogą elektryczną, zderzył się z pieszą. Kobieta prawdopodobnie do szpitala trafiła ze złamanym barkiem. Stołeczna policja bada okoliczności tego wypadku.
Po środowym wypadku minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zapowiedział przyspieszenie prac nad ustawą, która ureguluje status hulajnog elektrycznych na polskich ulicach. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu to będzie ten czas, kiedy będziemy starali się wpisać projekt ustawy do prac rządu” – powiedział dziennikarzom minister. „Mam nadzieję procedować ten projekt zgodnie z procedurą legislacyjną. Projekt jest praktycznie gotowy” – dodał.
„Mówimy o urządzeniach transportu, napędzanych energią elektryczną. To jest pojazd” – powiedział minister pytany, jak należałoby traktować elektryczną hulajnogę.
Obecnie w polskim prawie nie ma regulacji, które dotyczą hulajnóg elektrycznych, dlatego ich użytkownicy są traktowani jako piesi, którzy powinni korzystać z chodników.
E-hulajnogi tylko w kaskach?
Minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz sugerowała niedawno w mediach przeniesienie hulajnóg z chodników na ścieżki rowerowe, a także obowiązek jazdy w kasku i określenie minimalnego wieku użytkownika. „Co do hulajnóg, to już kilka miesięcy temu odbyliśmy rozmowę z ministrem Adamczykiem, by jeszcze przed sezonem wiosennym spróbować zająć się tym problemem” – mówiła.
Niemcy i Francja dostosowują prawo
Regulacje ws. poruszania się elektrycznych hulajnóg po drogach i ścieżkach rowerowych wprowadzono w Niemczech. W połowie maja wyższa izba parlamentu Bundesrat przyjęła przepisy pozwalające osobom powyżej 14. roku życia poruszać się elektrycznymi hulajnogami o maksymalnej prędkości 20 km/h po ulicach i ścieżkach rowerowych.
Czy w Polsce będzie trzeba jeździć elektrycznymi hulajnogami w kaskach? Tego jeszcze nie wiemy. Ale takie zalecenia do korzystania z e-hulajnog ma firma Bird. Kłopot w tym, że poza jednośladem kaski nie znajdują się w wyposażeniu pojazdów.
Fot: Tomasz Reich, źródło PAP.
