Miasto nie ustaje w remontowych planach. Ja udało nam się ustalić Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych postanowił wyremontować plac Trzech Krzyży. Rewolucji nie będzie, bo na wielkie zmiany brakuje pieniędzy.
Ekspresowy remont placu ma ruszyć w tym miesiącu. Na samym placu wielkich zmian nie ma co się spodziewać. Pojawią się repliki latarni sprzed 100 lat i ułożone zostaną nowe chodniki. Na przebudowę placu w miejskiej kasie nie ma pieniędzy. Poza tym miasto w dalszym ciągu nie rezygnuje z budowy parkingu podziemnego pod placem. Rozmowy z potencjalnymi inwestorami trwają, ale konkretów brak.
Odtworzą zabytkowe latarnie
Plac nie ma szczęścia, bo ogłoszony konkurs na przebudowę placu został odłożony. Sama koncepcja wybrana przez miasto nie spodobała się warszawiakom. Dlatego, czy i kiedy doczekamy się poważniejszego remontu wciąż nie wiadomo. Na szczęście w ramach estetyzacji placu będą odtworzone repliki zabytkowych latarni, których kilka zachowało się z 1904 i 1907 roku.
To jednak koniec niespodzianek, zwykłe latarnie zaś staną przy ulicy Książęcej, na odcinku od placu do ulicy Rozbrat. W ramach remontu mają być też wymienione chodniki. ZDM zapowiada, że posadzki mają być ułożone z identycznych płyt jak na placu Powstańców Warszawy. ZDM rozważa także posadzenie nowych roślin. Jakich nie wiadomo. Prace mają się rozpocząć jeszcze w sierpniu i potrwać do końca roku. Ich koszt to 3,5 mln złotych