Żaden artysta nie pokazywał Warszawy tak, jak robi to profesor Wioletta Jaskólska. Malarka uwielbia utrwalać kadry stolicy widziane z okien wieżowca przy ulicy Marszałkowskiej, gdzie mieszka i z pracowni z widokiem na Plac Konstytucji. Mistrzowsko operuje bielą, czernią i szarością, co właśnie pokazała szerszej publiczności.
Warszawska pracownia Wioletty Jaskólskiej zlokalizowana przy Placu Konstytucji ( Marszałkowska 53) stała się przestrzenią spotkania widzów z jej twórczością. Artystka uczyniła szarość głosem swojej osobistej refleksji nad miejską przestrzenią i ludzkim doświadczeniem. Jej najnowszy cykl Plac Konstytucji w Warszawie porusza w widzach pytania o architekturę jako świadectwo życia i emocji. Szarość, którą artystka wybiera jako medium wyrazu, wprowadza widzów w dialog z przestrzenią – to barwa z pozoru neutralna, ale w interpretacji Jaskólskiej intensywnie symboliczna.
„Kolor może krzyczeć, ale cisza czerni i bieli przemawia najgłębiej. W ich ograniczeniu odnajduję moc przekazu” – wyjaśnia Jaskólska. Minimalizm chromatyczny, który cechuje jej prace, to jednocześnie zaproszenie do głębszej refleksji nad przestrzenią miejską – jej historią i miejscem w życiu człowieka. W surowym wnętrzu pracowni i na tle widoku na Plac Konstytucji jej płótna odkrywają rytmy miejskiej architektury, traktując ją jako żywego świadka czasu i przemian społecznych. Architektura staje się u Jaskólskiej niemym świadkiem ludzkich historii: „To ona opowiada o człowieku – jego śladzie, jego obecności w przestrzeni. Mój przekaz jest pozbawiony dosłowności, ale nasycony symboliką” – mówi artystka.
Wernisaż zgromadził szerokie grono miłośników i kolekcjonerów sztuki. Prace artystki cieszą się także popularnością wśród gwiazd. W swoich kolekcjach mają je, m.in. Beata Tyszkiewicz, Magda Gessler, Joanna Moro, Marcin Kwaśny, Piotr Zelt, Katarzyna Grochola. Dorobek artystki – ponad sto wystaw na całym świecie, od Madrytu przez Miami po Wenecję – podkreśla wyjątkową pozycję Jaskólskiej w sztuce współczesnej. Jej twórczość nie tylko poddaje interpretacji miasto i architekturę, ale stawia pytanie o istotę ludzkiej obecności i pamięci, zamkniętą w czerni, bieli i odcieniach szarości, które od lat stanowią charakterystyczny język jej malarstwa.
Wioletta Jaskólska jest profesorem w Instytucie Sztuk Pięknych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Jej artystyczne serce bije nie tylko w stolicy, ale także w Lidzbarku Warmińskim, gdzie stworzyła klimatyczną pracownię i autorską galerię sztuki w budynku sąsiadującym ze średniowiecznym w Zamkiem Biskupów Warmińskich
W dorobku atystycznym Jaskólskiej jest ponad 100 wystaw indywidualnych i zbiorowych, m.in. w takich miastach jak: Warszawa, Gdynia, Perugia, Zagrzeb, Kutina, Zadar, Grodno, Marsylia, Chateauroux, Gelsenkirchen, Offenburg, Ostrowiec Świętokrzyski, Osnabruck, Sovietsk, Olsztyn, Reszel, Olsztynek, Tczew, Daugapilis, Kowno, Cieszyn, Kaliningrad, Zielongradzk, Nidzica, Bartoszyce, Orneta, Lidzbark, Warmiński, Kraków, Glotowo, Dobre Miasto, Bruksela, Berlin.
Nagrody i wyróżnienia to m.in: 2001 Stypendium Fonds d’Aide Aux Lettres Polonaises Independantes w Paryżu (stypendium pobytowe we Włoszech); 2002 Nagroda za malarstwo na wystawie WMRGiR- Gdańsk-Oliwa; 2002 Stypendium Fondazione Giovanni Paolo II (stypendium pobytowe w Rzymie); 2004 Stypendium miasta Olsztyna; 2004 Wyróżnienie w internetowym konkursie „Festiwal Sztuk Sacrum”; 2014 Medal Zasłużony dla Kultury Polskiej; 2015 Stypendium Artystyczne Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego; 2019 Nagroda Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.