Dokładnie 15 lipca 2012 roku na drodze startowej Portu Lotniczego Warszawa/Modlin wylądował pierwszy pasażerski samolot. Był to Boeing 737-800 linii lotniczych Ryanair. Pierwsze komercyjne lądowanie z pasażerami wykonała tego samego dnia maszyna linii lotniczych Wizzair. Od uruchomienia portu mijają równo dwa lata. W tym czasie na lotnisku zaszło wiele zmian. Wszystkie dokonane zostały z myślą o komforcie pasażerów.
Przez te 2 lata lotnisko udowodniło, że jest potrzebne Warszawie i Mazowszu. Możemy już śmiało twierdzić, że decyzja o stworzeniu portu cywilnego na miejscu dawnego lotniska wojskowego była słuszna – podsumował Piotr Okienczyc, prezes Spółki zarządzającej lotniskiem.
Każdy pasażer i każdy samolot obsłużony w naszym porcie to dla nas powód do dumy. Wzrastające z miesiąca na miesiąc statystyki bardzo nas cieszą, ale wiemy, że przed nami jeszcze wiele wyzwań. Jesteśmy jednak przekonani, że poradzimy sobie z nimi bez problemów – dodaje Marcin Danił, Wiceprezes Spółki.
Do tej pory z usług lotniska skorzystały ponad 2 miliony pasażerów. Samoloty wykonały ponad 14 tysięcy startów i lądowań. Ruch w porcie stale wzrasta. Rozszerza się siatka połączeń. W bieżącym sezonie z Lotniska Warszawa/Modlin można dolecieć do 26 europejskich miast. Lotnisko Warszawa/Modlin jako drugie w kraju (po Lotnisku Chopina w Warszawie) dysponuje II kategorią ILS, dzięki czemu operacje lotnicze mogą być wykonywane przy ograniczonej widzialności.
Kiedy kilka lat temu rozpoczynaliśmy pierwsze rozmowy na temat budowy lotniska w Modlinie, miałem pewność, że ta inwestycja jest województwu potrzebna. Potwierdziły to analizy. Udało nam się do tego pomysłu przekonać także Unię Europejską, która dofinansowała budowę portu. Po dwóch latach od otwarcia widać wyraźnie, że była to trafiona inwestycja, czego nie można powiedzieć o wszystkich lotniskach regionalnych w kraju. Modlin to jeden z najszybciej rozwijających się portów w Polsce. Korzystają już z niego pasażerowie nie tylko z Mazowsza, ale i innych województw. Jednocześnie dla naszego regionu to nie tylko kwestia transportu. To również impuls rozwojowy dla północnego Mazowsza, a w połączeniu z inwestycjami w drogi i kolej – wzmocnienie dostępności i konkurencyjności całego regionu – powiedział marszałek Adam Struzik.