Na początku grudnia na placu Zamkowym stanie choinka, a na Krakowskim Przedmieściu rozbłyśnie iluminacja świąteczna. Wykonawca rozpoczął montaż ozdób. Miasto nie rezygnuje z niej, ale skraca czas czas w jakim będzie się świeciła. Ma to znaczenie symboliczne, bo warszawska iluminacja od lat opiera się o niezwykle energooszczędne źródła światła, które pobierają minimalną ilość prądu, a kilkudziesięciomilionowe oszczędności na zużyciu prądu Warszawa już dziś uzyskuje w inny sposób.
W tym roku po raz trzeci na placu Zamkowym i na Trakcie Królewskim zawisną ozdoby, które w ramach trzyletniej umowy dostarcza i instaluje firma Multidekor. I jak co roku zostaną włączone w pierwszych dniach grudnia. W początkach pandemii w 2020 r., gdy ratusz wybrał firmę od świątecznej iluminacji, znacząco ograniczając jej zakres. Wcześniej świąteczne ozdoby obejmowały również Marszałkowską, Aleje Jerozolimskie, Aleje Ujazdowskie, czy szereg warszawskich placów.
Iluminacja świąteczna jest symbolem Warszawy. Ozdoby na Trakcie Królewskim co roku przyciągają warszawiaków i turystów. Ma istotne znaczenie dla sklepów i restauracji, które znajdują się w tym miejscu. Na tyle duże, że co roku to właśnie kupcy i sklepikarze finansują jej część wzdłuż Nowego Światu.
ILUMINACJA WYŁĄCZANA PRZED PÓŁNOCĄ
W sytuacji kryzysu energetycznego prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podjął decyzję o wyłączaniu iluminacji codziennie przed północą. Ma to wymiar symboliczny, bo iluminacja od wielu lat opiera się o energooszczędne diody eko-LED, więc oszczędność w zużyciu prądu będzie niewielka.
Każdego dnia miejska iluminacja składająca się z oświetlenia choinki, diod zawieszonych na 63 drzewach i 123 latarniach oraz oświetlenia figur, zużywa bowiem tyle prądu, ile potrzeba do naładowania trzech samochodów elektrycznych. W skali całego sezonu oszczędność sięgnie więc kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Warszawa realnie oszczędza prąd w inny sposób:
- wymiana opraw na latarniach na LED-owe oprawy,
- opóźnienie o kwadrans włączania i przyśpieszenie o kwadrans wyłączania oświetlenia ulicznego,
- ograniczenie podświetlenia warszawskich mostów
Trzy wspomniane wyżej działania dają oszczędności w zużyciu prądu na poziomie kilkudziesięciu milionów złotych w skali roku.
ZOBACZ OZDOBY, OSZCZĘDŹ ŚWIATŁO!
Natomiast świąteczna iluminacja będzie cieszyła oko, jak co roku, mniej więcej od Mikołajek. Zdecydowanie więcej prądu zaoszczędzą wszystkie rodziny z dziećmi, które wybiorą się na Krakowskie Przedmieście, by podziwiać ozdoby (i przez kilka godzin nie włączą światła w mieszkaniu), niż miasto gdyby zdecydowało się całkowicie z iluminacji zrezygnować.