Dwie firmy postanowiły zawalczyć o rynek elektrycznych hulajnog: Lime i Hive w Warszawie. Hulajnogi już od początku spotkały się z wielkim zainteresowaniem użytkowników. Kłopot w tym, że niewielu z nich zna przepisy i zasady ruchu drogowego, których należy przestrzegać poruszając się po mieście.
Specjalnie dla Was postanowiliśmy sprawdzić, gdzie i w jaki sposób można korzystać z elektrycznych hulajnog na terenie miasta. Hulajnogi bez wątpienia są wygodnym środkiem poruszania się po zakorkowanym mieście. Pytanie tylko, jak to robić, żeby nie łamać prawa.
Przepisy ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (tekst jedn. Dz. U. Z 2018 r., poz. 1990), zwanej dalej ustawą nie definiują wprost pojęcia osoby poruszającej się przy pomocy hulajnóg.
Zgodnie z art. 2 pkt 18 ustawy, za pieszegouznaje się osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i niewykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej. Z kolei zakierującegow myśl art. 2 pkt 20 ustawy – osobę, która kieruje pojazdem lub zespołem pojazdów, a także osobę, która prowadzi kolumnę pieszych, jedzie wierzchem albo pędzi zwierzęta pojedynczo lub w stadzie.
Użytkownicy hulajnog traktowani są jak piesi!
Z przywołanych definicji wynika, że osoba poruszająca się na rolkach, hulajnodze, wrotkach, deskorolce nie kieruje żadnym pojazdem, lecz znajduje się na drodze poza nim i nie wykonuje na niej żadnych czynności. Należy zatem uznać, że osoba poruszająca się przy użyciu wskazanych „urządzeń” jest pieszym uczestnikiem ruchu drogowego, którego poruszanie się wspomagane jest przy użyciu przytoczonych urządzeń.
Biorąc pod uwagę przepisy Prawo u ruchu drogowym, zachowanie osoby na drodze powinno być zgodne z dyspozycją art. 11 ust. 1 ustawy, z którego wynika, iż pieszy jest obowiązany korzystać z chodnika lub drogi dla pieszych, a w razie ich braku z pobocza.
W przypadku braku pobocza lub gdy czasowo nie można z niego korzystać, pieszy może poruszać się po jezdni, pod warunkiem zajmowania miejsca jak najbliżej jej krawędzi i ustępowania miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi.
Ścieżki rowerowe nie dla hulajnog
Zapytaliśmy Komendę Stołeczną Policji czy można jeździć hulajnogami po ścieżkach rowerowych. Przepisy ruchu drogowego nie pozostawiają żadnych wątpliwości.
Korzystanie przez pieszego (w tym użytkownika hulajnogi) z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi, jest obowiązany ustąpić miejsca rowerowi.
Obecnie trwają prace legislacyjne zmierzające do uregulowania problematyki korzystania z urządzeń typu deskorolka, hulajnoga elektryczna, segway itp. na drogach publicznych.
W procedowanym projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, przewiduje się zmianę definicji pieszego oraz dodanie definicji „urządzenie transportu osobistego”. Projektowana ustawa określi również zasady poruszania się pieszego przy użycia urządzenia transportu osobistego.
Powyższe stanowisko nie stanowi źródła interpretacji przepisów prawa i nie może być podstawą rozstrzygnięć podejmowanych przez inne podmioty stosujące prawo.
Gdzie pozostawić hulajnogę?
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wiadomo, że drogowcy dotąd „zaaresztowali dotychczas około 200 elektrycznych hulajnog, które zostały porzucone w niedozwolonych do tego miejscach.
Jako Zarząd Dróg Miejskich Zgodnie z ustawą o drogach publicznych jesteśmy zobowiązani jako zarząd drogi do zapewnienia bezpieczeństwa w pasie drogowym. W każdym przypadku stwarzania zagrożenia dla użytkowników dróg jesteśmy wręcz zobowiązani ustawowo do podejmowania określonych działań, tj. usuwania hulajnóg jako mienia porzuconego i zagrażającego bezpieczeństwu. Hulajnogi będziemy usuwać na koszt firmy prywatnej Na podstawie dotychczasowych obserwacji funkcjonowania systemu wypożyczania hulajnóg, a także wpływających do ZDM zgłoszeń i skarg, zidentyfikowano dwa podstawowe problemy: dotyczące zagrożenia bezpieczeństwa powodowanego przez użytkowników hulajnóg dla innych uczestników ruchu oraz zajmowania przestrzeni publicznej przez pozostawione urządzenia. Były one sygnalizowane kilkukrotnie, w tym na wielu spotkaniach, jeszcze przed uruchomieniem systemu w Warszawie. – wyjaśnia Karolina Gałecka – Rzecznik prasowy ZDM.
Firma Hive, która uruchomiła system elektrycznych hulajnog w marcu zapewnia, że dołoży wszelkich starań, żeby podobne sytuacje się nie zdarzały. Operator liczy na współpracę z miastem i dołoży wszelkich starań, żeby hulajnogi były pozostawiane w wyznaczonych do tego miejscach.
Jesteśmy bardzo zadowoleni z reakcji mieszkańców Warszawy na pojawienie się nowej firmy świadczącej usługę e-mobilności. Doceniamy również wszelkie wskazówki, które otrzymujemy od mieszkańców miasta dotyczące dzielnic, w jakich chcieliby widzieć e-hulajnogi hive. Jednocześnie bardzo staramy się dbać o perfekcyjną obsługę hive, a także partnerskie relacje z mieszańcami i władzami miasta, dlatego planujemy kolejne kroki w określonych odstępach czasowych. Bardzo nam zależy, by hive stało się naturalnym elementem miejskiego systemu transportu.- wyjaśnia przedstawiciel firmy Hive.
Tekst i ZDJĘCIA TOMASZ REICH
Jesteś świadkiem wydarzenia w Warszawie lub chcesz podzielić się informacjami na temat nowych inwestycji? Skontaktuj się z nami przez Facebooka lub pisz redakcja@nowawarszawa.pl