Wysoki poziom wody w Wiśle od ponad tygodnia uniemożliwia wbijanie pali pod budowę podpór mostu na Pragę. Dlatego wykonawca, firma Budimex, koncentruje się na pracach na lądzie. Po stronie praskiej m.in. wbija w ziemię stalowe grodzice, a na Bulwarach Wiślanych kończy rozbiórkę nawierzchni.
Budowa mostu zaczęła się w styczniu. W pierwszej kolejności po stronie Pragi przygotowane zostało zaplecze inwestycji i korytarz pod przyszłą przeprawę. Prace zasadnicze wystartowały w marcu i wiążą się z palowaniem, czyli stworzeniem posadowienia obiektu. Najpierw pale wbijano pod dwie podpory lądowe na prawym brzegu Wisły, następnie budowa wkroczyła na rzekę. Do tej pory wbite są pale pod trzy podpory (w tym jedną na rzece), a samych pali umocowano już 80.
WBIJANE GRODZICE, UKŁADANE ZBROJENIE
Pokonując mosty Śląsko-Dąbrowski lub Świętokrzyski, można zobaczyć wystające z Wisły czubki. Nie są to czubki pali, a dalb. Dalby są stalowymi rurami, do których cumuje się barki ze sprzętem mocującym pale. Od początku zeszłego tygodnia barki stoją jednak przy brzegu, bo zbyt wysoki poziom wody w rzece uniemożliwia dalsze palowanie. Pale długie są na ok. 18 m, a wbija się je 13 m w głąb dna tak, żeby wystawały ok. 10 cm ponad lustro wody. Na razie w całości są zalane i mocowanie kolejnych w takich warunkach – w ostatniej fazie musiałyby być wbijane już w wodzie – mogłoby spowodować, że nie zostaną umieszczone całkowicie pionowo.
Nie oznacza to jednak, że Budimex zaniechał prace. Po stronie praskiej trwa wbijanie w ziemię stalowych grodzic, które utworzą szczelną obudowę wykopu podpory najbliżej rzeki. Takie grodzice zostały wbite pod drugą podporę, tę bliżej ul. Wybrzeże Szczecińskie. Tutaj od wtorku, 19 kwietnia, wykonywane są jej fundamenty, po uprzednim wylaniu betonu wyrównawczego. Układane jest zbrojenie (wykorzystanych zostanie 7 ton stali), które zostanie zalane 66 m3 betonu konstrukcyjnego.
Prace prowadzone są również po stronie Śródmieścia. Na Bulwarach Wiślanych w miejscu, które za dwa lata zostanie połączone z Pragą nowym mostem, trwa ściąganie nawierzchni i demontaż elementów małej architektury. Rozbiórka jest już na etapie finalizacji.
W przyszłym tygodniu wykonawca planuje powrót na Wisłę, prognozy są bowiem pomyślne i poziom wody ma się obniżyć. Będzie kontynuował palowanie pod drugą podporę „wodną” od strony Śródmieścia – zostanie tutaj wbitych łącznie 40 pali.
Most Połączy Bulwary Wiślane z Pragą na wysokości ulic Karowej na lewym brzegu i Okrzei na prawym brzegu. Dzięki niej idący tą drugą ulicą od wschodu w kilka minut znajdą się po drugiej stronie Wisły, a kierując się dalej na zachód szybko trafią w okolice Krakowskiego Przedmieścia.
Most będzie mieć 452 m długości. Szerokość konstrukcji wygiętej na kształt błyskawicy będzie zmienna i w najwęższym punkcie wyniesie 6,9 m, a nad nurtem rzeki rozszerzy się do 16,3 m. Minimalna przestrzeń użytkowa zaplanowana to 6 m, a na węższej rampie po stronie lewobrzeżnej – 3,5 m. Na przeprawie znajdą się dwie „strefy wypoczynkowe” z drewnianymi siedziskami. Oświetlenie obiektu zapewnią źródła światła umieszczone w balustradach. Most zostanie też objęty monitoringiem.