Jednoślady, w tym elektryczne hulajnogi i skutery, są obecnie najbezpieczniejszym rodzajem transportu miejskiego, który ułatwia dotarcie do pracy. blinkee.city jako jedyna firma na rynku nie przerwała swojej działalności w kwarantannie. Dzięki temu dajemy zatrudnienie licznej grupie serwisantów i pracowników biurowych oraz oferujemy bezpłatne przejazdy dla medyków.
Porozmawiajmy o transporcie
4 maja rząd rozpoczął
kolejny etap „odmrażania” gospodarki. Do pracy ruszyła wielotysięczna grupa sprzedawców, pracowników
muzeów, bibliotek oraz hoteli. Dotychczas większość z nich poruszała się
komunikacją miejską, ale przy obecnych ograniczeniach muszą wybierać alternatywne sposoby przemieszczania się do pracy np. na
hulajnogi, rowery czy skutery. Eksperci zgadzają się co do tego, że indywidualny transport
osobisty to obecnie najbezpieczniejsze rozwiązanie. We Francji, aby obniżyć
liczbę osób w transporcie publicznym, rząd przekazał 20 milionów euro na
naprawę 350 000 prywatnych rowerów. We Włoszech państwo dopłaca 250 euro
do zakupu hulajnogi. Norwegia
wprowadziła łączony bilet miesięczny. W Polsce też musimy wypracować
nowy model komunikacji
miejskiej. Wszyscy
zaczynamy rozmieć, że powrotu do wypełnionych po
brzegi autobusów długo nie będzie
i jedyną rozsądną opcją jaka pozostaje
są jednoślady. „Szukamy rozwiązań, by móc dać mieszkańcom polskich miast szanse
na realne, bezpieczne
poruszanie się. Dobrze, że
wróciły miejskie rowery, ale nie każdy może lub chcę nimi jeździć. Ludzie mają
różne ograniczenia
i potrzeby. Ponad to rowerów jest zwyczajnie za mało –
mówi Marcin Maliszewski ekspert ds. mikromobilność, prezes
blinkee.city . Jest
wiele możliwości: abonamenty firmowe na przejazdy dla
pracowników,
miesięczne doładowania, włączanie
hulajnóg do systemów miejskich
czy łączone bilety
miesięczne.
Jesteśmy otwarci na rozmowy z samorządami, firmami
czy organizacjami
społecznymi.
Porozmawiajmy
o transporcie miejskim. Autobusy
już są wypełnione maksymalną dozwoloną liczą osób, a
to dopiero początek powrotów do pracy.”
#blinkeeforheroes
Elektryczne hulajnogi i skutery blinkee.city są dostępne w prawie
30 miastach,
służyły i służą
mieszkańcom bez względu na pandemie. Jako
jedyni jesteśmy obecni w dużych
ośrodkach
jak Warszawa, Kraków, Katowice, ale też w mniejszych: Grudziądzu, Koszalinie, Elblągu etc. Pomimo strat nie zamknęliśmy działalności,
ponieważ jesteśmy polską firmą i mamy zobowiązania w stosunku do naszych
pracowników,
kontrahentów
i mieszkańców.
Tak,
jak wiele polskich przedsiębiorstw,
jesteśmy w trudnym okresie, ale chcemy pomagać. Wspieramy medyków, harcerzy i
wolontariuszy. Od 3 kwietnia prowadzimy akcje #blinkeeforheroes, w ramach której medycy,
bezpłatnie dojeżdżają na naszych urządzeniach do pracy. Dziękujemy za Wasze poświęcenie.
Przede wszystkim ochrona
Pojazdy blinkee.city są czyszczone i dezynfekowane na bieżąco, czyli zawsze przy wymianie baterii lub gdy trafią do serwisu, a dodatkowo nasi serwisanci dezynfekują pojazdy, które stoją na ulicach. Niezależnie od naszej pracy dla bezpieczeństwa, w trakcie korzystania z pojazdów, zalecamy noszenie jednorazowych rękawiczek. Tak to robimy:
(film nagrano w Katowicach, a wypowiada się Łukasz Tojka, partner blinkee.city)
Masz newsa? Interesujesz się inwestycjami w Warszawie? Pisz do nas na adres: redakcja@nowawarszawa.pl Śledź nas na bieżąco na Facebooku.