Ohydna buda, która stała od 2006 roku nielegalnie przy ulicy Gagarina w końcu przestała straszyć. Po dziesięciu opuszczony kiosk został rozebrany.
O sprawie zrobiło się głośno w tym tygodniu. Chodzi o budkę stojącą w pasie drogowym ul. Gagarina, przy skrzyżowaniu z ul. Belwederską. Wydana przez ZDM zgoda na funkcjonowanie kiosku wygasła w 2006 r. Jednak jego właściciel odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które do dziś nie wydało orzeczenia w tej sprawie. Ponieważ właściciel obiektu zmarł, konieczne było ustalenie jego spadkobierców. Zgodnie z prawem ZDM nie może bowiem usunąć cudzej własności bez ostatecznego rozstrzygnięcia jej legalności.
W ostatnich dniach nielegalna budka została szczelnie owinięta banerem. Siatka pojawiła się na kiosku bez zgody Zarządu Dróg Miejskich. Co oznacza, że zostały złamane przepisy. Zarząd Dróg Miejskich nie ma w takiej sytuacji innego wyjścia niż wezwać autora samowoli (przyznał się do niej zarządca sąsiedniego budynku) do jej usunięcia. Działania ZDM opierają się bowiem na przepisach prawa, a nie odczuciach estetycznych. Nie ma znaczenia czy nielegalna płachta jest „piękną panoramą”, czy zwyczajną reklamą.
Dzięki rozgłosowi nadanemu przez media do ZDM zgłosili się spadkobiercy właściciela kiosku – co pozwoliło zakończyć postępowanie bez czekania na rozstrzygnięcie trwającego od 2009 r. postępowania w SKO. Dziś buda została usunięta.