Coraz więcej stołecznych biurowców zmienia swoje przeznaczenie. Do listy budynków, które mogą przejść konwersję na mieszkania, dołącza Saski Point przy ulicy Marszałkowskiej. Właściciel nieruchomości — którego tożsamość pozostaje nieujawniona — planuje znaczącą zmianę funkcji budynku.
Trwają przygotowania do zmiany funkcji jednego z biurowców w centrum Warszawy. Chodzi o Saski Point — budynek biurowy z końca lat 90., zlokalizowany u zbiegu ulic Marszałkowskiej i Królewskiej. Obiekt oferuje ok. 8 300 m² powierzchni biurowej klasy A i 91 miejsc parkingowych w podziemnym garażu. Został oddany do użytku w 1999 roku jako część większego kompleksu Saski Crescent/Saski Point. Od kilku lat budynek jest pusty, a ostatni najemcy – dwa oddziały banków mają się wyprowadzić w najbliższych miesiącach.

Do Urzędu Dzielnicy Śródmieście wpłynął właśnie wniosek o wydanie warunków zabudowy, zakładający zmianę sposobu użytkowania budynku z biurowego na mieszkalny z częścią handlowo-usługową. Inwestorem odpowiedzialnym za wniosek jest spółka Roceporthill Investments. Nazwa nowego właściciela była dotąd utrzymywana w tajemnicy.

Zainteresowanie zmianą funkcji tego typu obiektów wynika z rosnącego zapotrzebowania na mieszkania w dobrze skomunikowanych częściach miasta oraz ze spadku atrakcyjności starszych biurowców na tle nowoczesnych powierzchni dostępnych w Warszawie.
Zgodnie z informacjami podanymi przez serwis Propertynews.pl, właścicielem budynku jest polski inwestor, który w grudniu 2023 roku przejął nieruchomość od firmy CA Immo. Nowy właściciel kontroluje także sąsiedni biurowiec — Saski Crescent. Tożsamość nabywcy nie została jednak ujawniona, a cena transakcji, choć nieznana, miała przekroczyć ostatnią wartość księgową budynku. W transakcji doradzała kancelaria Greenberg Traurig.
Jeśli procedura planistyczna zakończy się pozytywnie, Saski Point może przejść jedną z najważniejszych transformacji w swoim ponad 25-letnim istnieniu. Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że nowy właściciel chce w narożniku Królewskiej i Marszałkowskiej wybudować całkowicie nowy obiekt, który miałby być znacznie wyższy od dotychczasowej zabudowy.
Tego typu przebudowy wpisują się w szerszy trend rewitalizacji miejskich przestrzeni biurowych na cele mieszkaniowe, który coraz silniej zaznacza się w największych miastach Europy.
Fot. Tomasz Reich