Huczna impreza wyjątkowo często kończy się potwornym kacem. Chociaż zwykle musimy po prostu przecierpieć swoje, w rzeczywistości to olbrzymie wyzwanie dla naszego organizmu. Warto dowiedzieć się, z czym wiąże się zatrucie alkoholowe. Nawet jeżeli nie uchroni nas to przed kolejnymi trudnymi porankami, może sprawić, że będziemy odpowiednio przygotowani i uda nam się ograniczyć skutki spożycia zbyt dużej dawki alkoholu.
Czym jest zatrucie alkoholowe?
Alkohol etylowy błyskawicznie wchłania się z układu pokarmowego. Jego działanie zaczynamy odczuwać już po kilkunastu minutach. Zdecydowanie dłużej trwa pozbywanie się trującej substancji z organizmu. Ten proces sam w sobie jest dla niego niezwykłym obciążeniem. Choć w większości przypadków radzimy z nim sobie sami, niekiedy konieczne okaże się poszukiwanie wsparcia u specjalistów. Powstały nawet firmy, takie jak Kacdoktor, oferujące odtrucie alkoholowe w Warszawie. Zaaplikowanie kroplówki uzupełniającej elektrolity i witaminy błyskawicznie regeneruje organizm i pomaga powrócić mu do pełni formy.
Odwodnienie i brak minerałów
Jedną z pierwszych reakcji organizmu na alkohol jest odczuwalne parcie na pęcherz. Wbrew pozorom i obiegowej opinii nie wynika to jednak wyłącznie z ilości spożytego płynu. Etanol blokuje pracę hormonu wazopresyny odpowiedzialnego za zagęszczanie moczu, przez co mniej wody zostaje zatrzymane w organizmie. Finalnie przekłada się to na odwodnienie. Wraz z wodą wypłukiwane są przy tym mikroelementy niezbędne do właściwego funkcjonowania organizmu. To z tego powodu następnego dnia często odczuwamy skurcze i bóle mięśni, a poranna kawa, choć dodaje energii, nie jest najlepszym pomysłem, ponieważ wypłukuje jeszcze więcej magnezu.
Problemy wątroby
Niemal całą odpowiedzialność za metabolizm alkoholu bierze na siebie wątroba. Etanol przekształca się w niej w aldehyd octowy – substancję znacznie bardziej toksyczną i niebezpieczną. O ile sporadyczne nadużycie raczej nie skończy się dla niej tragicznie dzięki zdolności do autoregeneracji, regularne spożywanie dużych ilości etanolu może doprowadzić do poważnych zaburzeń jej pracy i nieodwracalnych chorób. Dlatego warto dbać o jej kondycję i nie przesadzać z hucznymi imprezami.
Kac, czyli Katzenjammer
O kacu i jego wpływie na nasz organizm najlepiej świadczy pochodzenie tego słowa w języku polskim. Zapożyczyliśmy je z języka niemieckiego, w którym katzenjammer oznacza dosłownie koci lament. Co równie znamienne – to samo wyrażenie posłużyło do stworzenia kalki „kociokwik”. Podczas kaca towarzyszy nam zazwyczaj ból głowy, wzmożone pragnienie, światłowstręt, nudności, wymioty, uczucie ogólnego rozbicia, problemy z koncentracją, czasem także potliwość i drgawki. Chociaż to powszechne zjawisko, naukowcom nie udało się finalnie określić jego przyczyn. Prawdopodobnie wynika z kilku konsekwencji spożywania zbyt dużych ilości alkoholu, w tym odwodnienia, zatrucia aldehydem octowym, hipoglikemii i niedoboru witamin z grupy B.
Sposoby na kaca
Najwięcej przykrych reakcji naszego organizmu na spożycie dużych ilości alkoholu etylowego związanych jest z odwodnieniem i wypłukaniem z organizmu substancji odpowiedzialnych za jego prawidłową pracę. Jak najszybsze uzupełnienie poziomu płynów jest też najlepszym sposobem na popularnego kaca. Z tego zadania świetnie wywiążą się napoje izotoniczne lub zwykła woda, zdecydowanie najlepszy efekt da jednak kroplówka, która najszybciej uzupełni niedobory. Oprócz tego warto zadbać o witaminy, zwłaszcza te z grupy B – ich znakomitym źródłem są np. banany. Badania naukowe potwierdzają również, że dobre działanie na kaca wykazują ostre potrawy. Dobrym pomysłem może więc okazać się sycące i pikantne śniadanie.
