Jedna z najbardziej rozpoznawalnych budowli Nowego Jorku – Flatiron Building – jest obecnie zasłonięta zieloną siatką remontową. Turyści, którzy chcą zrobić sobie zdjęcie pod tą ikoną architektury, muszą uzbroić się w cierpliwość, bo renowacja potrwa do 2027 roku. To największa metamorfoza w historii budynku – po ponad stu latach Flatiron przestanie pełnić funkcję biurowca i zostanie przekształcony w luksusowy obiekt mieszkalny.
Po ponad stu latach użytkowania jako biurowiec, charakterystyczny trójkątny gmach przy Fifth Avenue zostanie przekształcony w luksusowy budynek mieszkalny. Modernizacja obejmie kompleksową renowację elewacji, wymianę stolarki okiennej i całkowitą przebudowę wnętrz. Po raz pierwszy w swojej historii budynek zostanie także podświetlony nocą.
Flatiron Building, zlokalizowany przy 175 Fifth Avenue na Manhattanie, od momentu ukończenia w 1902 roku był jednym z symboli nowoczesnej architektury Nowego Jorku. Zaprojektowany przez Daniela Burnhama i Fredericka P. Dinkelberga gmach liczy 22 kondygnacje i 93,6 metra wysokości. W chwili powstania był jednym z najwyższych biurowców w mieście i jednym z pierwszych wykonanych w konstrukcji stalowej. Jego trójkątny kształt, wynikający z ułożenia działki pomiędzy Broadwayem, Fifth Avenue i 23rd Street, szybko przyniósł mu przydomek „Flatiron” – od angielskiego określenia żelazka do prasowania.

Po ponad 120 latach użytkowania jako budynek komercyjny obiekt zyska nowe przeznaczenie. Zgodnie z zatwierdzonymi planami przebudowy, dawny biurowiec zostanie przekształcony w ekskluzywną rezydencję z 38 apartamentami. Za inwestycję odpowiada konsorcjum GFP Real Estate, The Brodsky Organization i Sorgente Group, które przejęło obiekt po aukcji w 2023 roku. Prace budowlane mają potrwać do 2027 roku.

Wnętrza Flatiron Building zostaną całkowicie przebudowane. Każdy apartament będzie miał indywidualny układ wynikający z nieregularnego rzutu budynku. Przewidziano przestronne lokale o powierzchniach od około 250 do ponad 600 metrów kwadratowych, z panoramicznym widokiem na Manhattan. Deweloper zapowiada wykończenie na najwyższym poziomie – w standardzie „residence-class”. W budynku znajdą się m.in. strefa fitness, prywatny klub mieszkańców, przestrzeń lounge, przechowalnie rowerów i wina, a także zaplecze spa.

Renowacja obejmuje również gruntowne prace konserwatorskie na zewnątrz. Odrestaurowane zostaną oryginalne detale z wapienia, cegły i terakoty, a ponad tysiąc okien zostanie wymienionych na nowe konstrukcje drewniano-aluminiowe. Dostarczy je polska firma Aluprof S.A. z Bielska-Białej, która zaprojektowała stolarkę łączącą tradycyjny wygląd z wysoką izolacyjnością termiczną i akustyczną. Prace nad oknami wymagały specjalnych testów akustycznych, aby spełnić rygorystyczne wymagania konserwatorskie i komfortowe standardy mieszkaniowe.

Nowością będzie nocne oświetlenie elewacji. Projekt opracowany przez nowojorskie biuro L’Observatoire International został zatwierdzony przez Landmarks Preservation Commission. System oświetlenia LED ma subtelnie podkreślić architektoniczne detale fasady, w tym charakterystyczny gzyms i narożne linie budynku. Jak informuje „The New York Times”, po raz pierwszy od ponad 120 lat ikona Manhattanu zyska nocną ekspozycję, stając się jednym z najbardziej rozpoznawalnych punktów świetlnych na mapie miasta.
Flatiron Building pozostaje jednym z najważniejszych symboli nowojorskiej architektury początku XX wieku. Był inspiracją dla licznych fotografów, filmowców i artystów, a jego charakterystyczny kształt stał się wizytówką dzielnicy Flatiron District. Przebudowa gmachu to przykład współczesnego podejścia do rewitalizacji – zachowania historycznej formy przy jednoczesnym dostosowaniu do nowych funkcji. Po zakończeniu renowacji Flatiron ma ponownie stać się ikoną Nowego Jorku.
fot. Tomasz Reich/NYC








