Pierwszą nagrodę zdobyła poznańska pracownia GAB Piotr Grabowski Architekt, drugą nagrodę przyznano warszawskiemu zespołowi z biura APA Wojciechowski, a trzecią — pracowni UNISM z Warszawy.
Prezentujemy koncepcję architektoniczną pracowni APA Wojciechowski w konkursie na projekt na projekt Wielofunkcyjnego Budynku Usługowego z Bosmanatem w Porcie Czerniakowskim. Pracownia zajęła II miejsce w konkursie.
Projekt zakłada wpisanie się w istniejącą przestrzeń zarówno formą jak i funkcją, poprzez odpowiednie ukierunkowanie brył budynku oraz utworzenie miejsc sprzyjających interakcji z otoczeniem.
Ukształtowanie terenu poprzez aranżację skarpy i połączenie jej z projektowanym budynkiem zapewnia dodatkową przestrzeń publiczną, w formie siedzisk, ramp i zieleni. Ponadto, proponowana forma skarpy oraz roślinności pełnią rolę osłony i bufora akustycznego od hałaśliwej ulicy Solec, a pokrywające ją nasadzenia zapewniają retencję wód opadowych.
Aby podkreślić niezwykle ciekawą i bogatą historię portu Czerniakowskiego, budynek swoim wyglądem nawiązuje częściowo do obiektów zlokalizowanych tu w przeszłości. Symetryczna bryła od strony portu oraz liczne tarasy widokowe projektowane zarówno na dachu, jak i na skarpie, to reminiscencja historycznego, klasycyzującego obiektu znajdującego się tu w czasach przedwojennych.
Charakter pierwotnego budynku świadczył o tym, że w przeszłości główną funkcją, jaką pełnił Klub Wioślarski „Syrena” były trybuny, umożliwiające obserwację wodnych imprez sportowych. Również sposób kształtowania elewacji nawiązuje do założeń pierwotnej formy obiektu powstałej na przełomie lat 20-stych i 30-stych XX wieku. Elewacja wschodnia, wyeksponowana od strony Wisły jest najbardziej rozbudowana i rozrzeźbiona, elewacja zachodnia od ul. Solec jest już znacznie prostsza i skromniejsza jednocześnie utrzymana w reprezentacyjnym tonie i jednolitej stylistyce. Elewacja południowa i północna natomiast są bliźniacze i symetryczne względem osi środkowej obiektu. Ponadto charakterystyczna forma zadaszeń nad placem w kształcie litery V to ukłon w stronę bosmanatu, który stał tu dotychczas i był powojenną nadbudową południowego skrzydła Klubu Wioślarskiego. Projektując przestrzeń wokół Bosmanatu, uwzględniono również miejsce dla znajdującej się tu od lat 50-tych kotwicy okrętu „ORP Bałtyk”.