Warszawiacy znani są z kreatywności. Mamy już palmę, a teraz przyszedł czas na wiatrak przy rondzie Wiatraczna. Na taki pomysł wpadł architekt Jakub Dryga.
To na razie tylko luźny pomysł. Jego autor przygotował dwa projekty. Jeden jest tradycyjny i drewniany. Drugi z proponowanych wiatraków miałby mieć formę wysokiej konstrukcji znanej choćby z farm wiatrowych. Co ciekawe, pomysł spodobał się mieszkańcom Grochowa.
Rondo Wiatraczna w ostatnich latach bardzo się zmienia. Mieszkańcy chcą, żeby centrum Grochowa miało swój symbol, miejsce, które będzie się kojarzyć z tą częścią Warszawy. Czy będzie nim wiatrak?
Tego nie wiadomo, ale pomysł jest na tyle ciekawy, że autor nie wyklucza, że projekt
Tego nie wiadomo, ale projekt jest na tyle ciekawy, że jego autor nie wyklucza, że w przyszłości zostanie zgłoszony np. do budżetu partycypacyjnego. Warto przypomnieć, że wiatraki najprawdopodobniej stały w tym miejscu jeszcze na początku XX wieku.