Patryk Jaki zaprezentował swoje pomysły na zagospodarowanie pl. Defilad. Zapowiedział, że jeśli wygra wybory, plac stanie się zarówno parkiem, płucami miasta, jak i centrum kulturalno-biznesowym, pełnym zieleni i przyjaznym mieszkańcom.
To tylko wizja, dlatego widzicie Państwo różne wersje architektów tego samego projektu. Jeśli zostanę prezydentem – rozpiszę konkurs na zagospodarowanie tego terenu. Będę chciał dokończyć: Teatr Rozmaitości i Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Nie będę też ruszał Parku Świętokrzyskiego. – wyjaśnia Patryk Jaki.
Polityk jednocześnie zapowiada, że jeśli zostanie prezydentem Warszawy nie będzie realizował istniejącego planu zagospodarowania przestrzennego dla placu Defilad, który zakładał budowę wieżowców od strony ulicy Emilii Plater.
Zaprezentowana wizja według polityka łączy w sobie kilka istniejących koncepcji zagospodarowania tego prestiżowego terenu. Będzie zarówno parkiem, płucami miasta jak i centrum kulturalno – biznesowym. Na kilku kondygnacjach znajdzie się miejsce na obiekty kultury, gastronomię, usługi, handel, parking, nad nimi królować będzie piętrząca się zieleń przyjazna mieszkańcom.
Elementem, który pozostanie nienaruszony będzie Park Świętokrzyski. W wizję wkomponowaliśmy także mające powstać po latach zaniedbań Muzeum Sztuki Nowoczesnej i Teatr Rozmaitości. Jak miałby wyglądać plac ostatecznie o tym miałby zdecydować konkurs architektoniczny, który zapowiada polityk.
Foto: Facebook Patyk Jaki