W pierwszej turze wyborów prezydenckich 2025 Warszawa zdecydowanie opowiedziała się za Rafałem Trzaskowskim. Kandydat ten zwyciężył we wszystkich 18 dzielnicach stolicy, uzyskując najlepsze wyniki zarówno w centrum miasta, jak i na jego obrzeżach. Drugie miejsce niemal wszędzie zajął Karol Nawrocki, a trzecie – zależnie od dzielnicy – przypadło Sławomirowi Mentzenowi lub Adrianowi Zandbergowi.
Rafał Trzaskowski osiągnął najwyższy wynik w Wilanowie, zdobywając tam aż 53,92% głosów. Bardzo dobre rezultaty osiągnął również w Ursynowie (48,40%), na Bemowie (45,08%) i Mokotowie (44,50%). Nawet w dzielnicach, gdzie jego przewaga nie była tak wysoka, jak Praga-Północ czy Rembertów, zdołał utrzymać prowadzenie.
Karol Nawrocki – mocna druga pozycja
Kandydat prawicy, Karol Nawrocki, niemal we wszystkich dzielnicach uplasował się na drugim miejscu, z poparciem oscylującym najczęściej w przedziale 16–22%. Najlepiej poradził sobie na Targówku (22,80%) i w Pradze-Północ (22,92%), co sugeruje większe poparcie w prawobrzeżnej części miasta.

Mentzen i Zandberg na trzecim miejscu, zależnie od dzielnicy
Sławomir Mentzen zajął trzecie miejsce w wielu dzielnicach, m.in. na Białołęce (12,38%), Ursusie (12,98%) czy Rembertowie (12,16%). Z kolei Adrian Zandberg zdołał wyprzedzić Mentzena m.in. w Mokotowie (9,65%) i Pradze-Północ (10,34%). Zandberg dobrze wypadł również na Ochocie (10,64%) i w Śródmieściu (10,28%).
Stolica bardziej liberalna niż reszta kraju
Warszawskie wyniki pokazują duże poparcie dla kandydatów centrolewicowych i liberalnych. Trzaskowski przekroczył próg 40% w niemal każdej dzielnicy, co czyni go zdecydowanym liderem w stolicy. Nawrocki i Mentzen osiągnęli wyniki lepsze niż krajowa średnia w wybranych dzielnicach, ale nie byli w stanie zagrozić pozycji Trzaskowskiego.