W Warszawie stoi się mniej w korkach

Warszawa już nie prowadzi w rankingu najbardziej zakorkowanych miast w Polsce. Stolica spadła z pierwszego na czwarte miejsce. I to dobrze, bo chodzi o ranking miast, w których kierowcy najdłużej stoją w korkach.

 

Warszawa wśród siedmiu największych miast w Polsce obsunęła się z pierwszego miejsca w latach 2011 i 2012 na czwarte w 2013 r. Kierowca dojeżdżający do pracy 10 km w godzinach szczytu spędza w samochodzie o dwie godziny miesięcznie mniej niż dwa lata temu. – To efekt rozwoju komunikacji publicznej i inwestycji w infrastrukturę drogową – mówi Jacek Wojciechowicz, zastępca prezydenta m.st. Warszawy – Na jeszcze większą zmianę możemy liczyć po zakończeniu przebudowy węzła Marsa, budowy Nowolazurowej i domknięciu pierścienia obwodnic.

Raport przygotowała firma doradcza Deloitte i serwis Targeo.pl. W Warszawie przez ostatnie dwa lata czas spędzany w samochodzie systematycznie spadał – różnica pomiędzy 2011 a 2014 r. wynosi 5 min. Podobnie stało się w Gdańsku i Poznaniu; natomiast czas ten wzrósł w Krakowie, Łodzi i Wrocławiu. I tak w tej chwili ranking przedstawia się następująco: Kraków (22:03 min), Wrocław (21:49), Poznań (21:06), Warszawa (20:43), Łodź (18:00), Katowice (14:03), Gdańsk (14:03).

Czas spędzony bezproduktywnie w aucie można przeliczyć na pieniądze. Pracujący w tych miastach tracili w korkach w 2013 r. średnio 13,1 mln zł dziennie, czyli 289 mln zł miesięcznie i 3,46 mld zł rocznie. Nominalnie największe koszty korków rocznie ponoszą kierowcy w Warszawie (3,5 tys. zł) oraz Poznaniu i Krakowie (po około 3,2 tys. zł), a najmniej w Gdańsku (tylko 2,3 tys. zł), Łodzi i Katowicach (po około 2,5 tys. zł). W ciągu trzech lat nastąpiły tu spore zmiany, gdyż w roku 2013 w porównaniu z rokiem 2011 kierowcy w Gdańsku zaoszczędzili na korkach najwięcej bo 956 zł, w Warszawie 655 zł, a w Poznaniu 186 zł. W innych miastach koszty wzrosły– o 666 zł w Krakowie, 388 zł w Łodzi, 313 zł we Wrocławiu i 274 zł w Katowicach. Kierowca w Warszawie traci w ten sposób 70 proc średniego wynagrodzenia (w 2011 r. było to 81 proc.) a Krakowa aż 82 proc.

Czy rzeczywiście lepiej jeździ się po stolicy? Czekamy na komentarze czytelników oraz na wiadomości redakcja@nowawarszawa.pl

 

GALLERYWARSAW

Portal o sztuce, modzie i rzemieślniczych outsiderach, zgłębiający najciekawsze zjawiska na scenie twórczej. Łączy współczesne trendy z klasyką, przenikając kulturę wysokiej sztuki z nurtami alternatywnymi. Portal oferuje artykuły, wywiady i relacje z wystaw, promując niezależnych artystów o wyjątkowych stylach i podejściu do tworzenia – od awangardowych obrazów po ręcznie szyte buty.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Wiadomości

Polecane

Archicom daje przykład ekourbanizmu budujące Stację Wola i dobrostan jej mieszkańców

0
Jedni chcą mieszkań z dala od miejskiego zgiełku, inni pragną mieć sklepy, usługi, szkoły i pracę w perspektywie krótkiego spaceru lub kilkuminutowej podróży komunikacją...
×