Ruszyła ekspresowa przebudowa placu Powstańców Warszawy. Władze miasta chcą, żeby remont skończył się do końca lipca tak, aby na 70. rocznicę powstania warszawskiego plac był już gotowy.
Prace ruszyły wczoraj i potrwają niespełna kilka tygodni. W rekordowym tempie ma powstać nowy plac, który będzie przyjazny przechodniom. Zniknie ogromny parking, który straszy w tym miejscu obecnie – wybudowany ma zostać deptak.
Zostanie wymieniona nawierzchnia chodników. Nowa ma składać się z płyt o wielkości 20 cm na 20 cm lub 50 cm na 50 cm. Ratusz zainwestuje także w nowe oświetlenie – zarówno w okablowanie, jak i w samą jego oprawę. Na placu stanie też wiele ławek oraz donic z kwiatami. Dla samochodów miejsce również się znajdzie, tyle że parking zostanie usunięty niejako w cień – w boczne części placu, tę centralną zostawiając przechodniom.
Na początku planowano, że teren ten zostanie oddany do użytku w nowej odsłonie wraz z ulicą Świętokrzyską do 2015 roku. Teraz zdecydowano, że będzie gotowy wcześniej – na rocznicę powstania warszawskiego.
Projekt zmian na pl. Powstańców Warszawy przygotował zespół pod kierunkiem Tomasza Gamdzyka, zdymisjonowanego w zeszłym roku szefa miejskiego wydziału estetyki. Jak widać, nadal kształtuje on przestrzeń w mieście, tym razem jako pracownik podlegającej miastu Pracowni Planowania Przestrzennego.
Jak zapowiadają władze miasta, ma to być tymczasowy wygląd placu, bo w przyszłości ma pod nim powstać parking podziemny. Termin jego budowy nie jest jednak znany. Wiadomo też, że na razie nie ruszy remont historycznego Prudentialu, który od kilku lat jest w trakcie przebudowy. Ponad dwa lata temu prace zostały przerwane, przyczyną miała być budowa metra.