Odbudowa zachodniej pierzei placu marsz. J. Piłsudskiego zakończy się w 2030 roku.- mówi Sławomir Kuliński, rzecznik spółki Pałac Saski w rozmowie z portalem Nowa Warszawa.pl
Na przełomie roku ruszą prace archeologiczne na terenie ruin Pałacu Brühla. Teren ruin nigdy nie był badany przez archelogów, dlatego najpierw spółka Saski musi przesadzić drzewa z obszaru obejmującego ruiny i dopiero później przystąpi do prac. W kolejnych latach powinna ruszyć odbudowa pałacu Saskiego.
Obecnie prowadzone są prace przygotowawcze inwestycji poprzedzające kolejny etap „widocznych” prac. Obejmują m.in.: szeroko zakrojone prace studyjne i liczne zewnętrzne konsultacje, dotyczące możliwych rozwiązań materiałowych i technologicznych; przygotowanie programu prac konserwatorskich reliktów Pałacu Saskiego i skanowania 3D wydobytych elementów kamiennych i murowanych dawnych elewacji Pałacu Brühla, Pałacu Saskiego i Pawilonu Becka; opracowanie nowego projektu umowy z pracownią architektoniczną; pozyskiwanie niezbędnych zgód i decyzji administracyjnych; gospodarkę zielenią czy przygotowanie finalnego etapu badań archeologicznych na terenie inwestycji. Architekci Spółki nieustannie, z dbałością o najdrobniejsze szczegóły doprecyzowują naszą wiedzę na temat wyglądu zachodniej pierzei Placu Piłsudskiego w roku 1939, wykorzystując do tego m.in. kolejne pozyskiwane archiwalia czy skany 3D wydobytych artefaktów. Kontynuowane są też działania komunikacyjne i edukacyjne. W najbliższych miesiącach, pośród innych prac przygotowawczych, jednymi z najważniejszych będą: kontynuacja badań archeologicznych, zawarcie umowy z pracownią architektoniczną oraz prace projektowe. – wyjaśnia Sławomir Kuliński.
Konkurs na projekt odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla i kamienic przy ul. Królewskiej 6, 8 i 10/12 wygrała pracownia WXCA, z którą spółka Saski ma podpisać umowę na projekt budowalny. Początkowo miała być podpisana na początku tego roku, ale teraz ten termin uległ zmianie.
Projekt nowej umowy na prace projektowe jest w finalnej fazie opracowania. Spółka musi dochować nadzwyczajnej staranności przy projektowaniu umowy, na podstawie której mają zostać wydatkowane bardzo poważne kwoty z budżetu państwa. Na przełomie 2023/2024 roku przygotowano pierwszy projekt umowy, jednak Zarząd Spółki po dogłębnej analizie postanowił przygotować nowy projekt, który w pełniejszy sposób uwzględniać będzie obecne realia. Chodzi m.in. o uwzględnienie aktualnego stanu zaawansowania prac archeologicznych, ale też o precyzyjniejsze, niż w pierwotnym projekcie, określenie warunków współpracy z pracownią projektową. Intencją Spółki jest jak najszybsze podpisanie umowy, oczywiście po uzyskaniu m.in. wymaganej prawem akceptacji Prokuratorii Generalnej. – wyjaśnia Kuliński
Z Pałacem Saskim wiąże się wiele istotnych dla naszej historii postaci. Jedną z nich jest Fryderyk Chopin, który wraz z rodziną mieszkał w prawym skrzydle budynku do 1817 r. Właśnie w tym miejscu objawił się jego muzyczny geniusz – skomponował tu swoje pierwsze utwory: Polonez B-dur i Polonez g-moll.
Sąsiedni Pałac Brühla był perłą rokokowej architektury Warszawy. Gmach nierozerwalnie wiąże się z historią odrodzonej dyplomacji II RP, znajdowało się w nim bowiem Ministerstwo Spraw Zagranicznych. W latach 20. i 30. XX wieku nastąpił rozkwit polskiej sztuki użytkowej, której wizytówką stał się przebudowany pod kierownictwem arch. Bohdana Pniewskiego Pałac. W ślad za nim również inne polskie placówki dyplomatyczne stały się miejscami promowania polskiego designu.
Odbudowa Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla i kamienic przy ul. Królewskiej 6, 8 i 10/12 zakłada przywrócenie historycznych gmachów w formie z sierpnia 1939 roku. To w nich mieściły się jedne z najważniejszych instytucji II Rzeczpospolitej Polskiej: Sztab Generalny Wojska Polskiego w Pałacu Saskim oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Pałacu Brühla.