Do dwóch razy sztuka? Po porażce pierwszego przetargu na przebudowę ulicy Chmiejnej udało się wybrać wykonawcę, który spełnił wszystkie wymagania dotyczące przetargu. Poprzedni unieważniono, bo wszystkie oferty przekraczały budżet, który miasto przewidziało na remont.
Projekt modernizacji zakłada m.in. wymianę nawierzchni ulicy – kostkę betonową zastąpią płyty granitowe, ale wykorzystana zostanie dotychczasowa podbudowa. Wyremontowane zostaną elementy małej architektury: murki, donice z zielenią, ławki (przy kinie Atlantic i skwerze Bukinistów) oraz słupki wygrodzeniowe. Łącznie na Chmielnej znajdą się 64 szt. różnego rodzaju elementów „umeblowania” – krzeseł miejskich, ławek i ław wielkoprzestrzennych.
Przygotowany przez Zarząd Terenów Publicznych m.st. Warszawy projekt modernizacji ulicy zyskał przychylność Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. – Chciałem za to podziękować profesorowi Jakubowi Lewickiemu, że doszliśmy do porozumienia – mówił dzisiaj Rafał Trzaskowski.
Wprowadzona zostanie – niemal nieobecna dziś – zieleń. Wzdłuż ulicy pojawią się szpalery drzew uzupełnione krzewami. Posadzonych zostanie 95 drzew na Chmielnej i – dodatkowo – 38 na Brackiej. A także 9,5 tys. krzewów i 8,5 tys. bylin. Lokalizacja drzew została dobrana tak, aby nie przesłaniać istotnych elementów elewacji budynków oraz umożliwić funkcjonowanie ogródków gastronomicznych. Projektanci uwzględnili również zmiany klimatyczne w kontekście retencyjności zieleni miejskiej – drzewa i krzewy na Chmielnej absorbować będą wodę opadową.

Dla pieszych i rowerzystów
Na Chmielnej wyremontowane zostanie oświetlenie – stare latarnie zastąpią nowe ledowe. Skorzystają również rowerzyści – wszystkie rozwiązania geometryczne na całym obszarze opracowania uwzględniać będą rozwiązania dla ruchu rowerowego. Uregulowana zostanie kwestia parkowania i wjazdu na Chmielnej, która wpływa na negatywny sposób postrzegania tej przestrzeni. Dotyczy to głównie ruchu samochodów dostawczych oraz samochodów aktualnie blokujących połączenie z pasażem Wiecha.
W przetargu liczyła się tylko cena, więc wybór był jasny: wygrała oferta firmy Balzola, która była najtańsza spośród trzech oferentów. Zadeklarowała, że wyremontuje Chmielną za mniej więcej 21,7 mln zł. Pozostałe firmy były sporo droższe: firma Rokom chciała niemal 31 mln zł, a Strabag – 31,2 mln
Wszystkie zmiany na Chmielnej wpisują się w projekt Nowego Centrum Warszawy, którego jednym z elementów jest pobliski i zmodernizowany w zeszłym roku tzw. Plac Pięciu Rogów.
Masz newsa? Interesujesz się inwestycjami w Warszawie? Pisz do nas na adres: redakcja@nowawarszawa.pl Śledź nas na bieżąco na Facebooku.