Na czwartkowej sesji radni podjęli uchwałę w sprawie pożyczki z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na sfinansowanie zakupu 12 autobusów niskoemisyjnych.
Warszawa wystartuje w konkursie „Zielony transport publiczny”, organizowanym przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Można w nim dostać dotację i pożyczkę na kupno autobusów elektrycznych. Bezzwrotna dotacja ma wynieść 13,44 mln zł i pokryć 35 proc. kosztów zakupu pojazdów. Na pozostałą część miasto chce zaciągnąć preferencyjnie oprocentowaną pożyczkę w wysokości 24,96 mln zł. Zostanie uruchomiona w dwóch transzach: 2,08 mln w roku 2024 i 22,880 mln zł w roku 2025. Spłata jest planowana w latach 2026-2036. Wystarczy na kupno 12 przegubowych elektryków i dzięki temu można będzie wycofać z ruchu tyle samo przegubowych autobusów spalinowych z silnikami Diesla.
Do nowego autobusu zmieści się minimum 125 pasażerów, będą to pojazdy w najwyższym standardzie, obowiązującym w Warszawskim Transporcie Publicznym – niskopodłogowe, z klimatyzacją, systemem informacji pasażerskiej, miejscem dla wózków, rampą i przyklękiem, blokadą alkoholową, itd.
Dzięki „czystym” autobusom największe efekty ekologiczne można osiągnąć na trasach przebiegających przez teren zabudowy śródmiejskiej, gdzie jest największy ruch i trzeba ograniczać emisję spalin. Wstępny plan zakłada, że nowe elektryki obsłużą linię 136, czyli pojadą trasą: Młynów – Górczewska – al. Prymasa Tysiąclecia – Żwirki i Wigury – Wołoska – W. Rzymowskiego – W. Surowieckiego – Natolin. Na obu pętlach zostaną zamontowane ładowarki, bo nowe pojazdy będą przystosowane nie tylko do ładowania w zajezdniach, ale również, dzięki pantografom, uzupełnią prąd na pętli. Kupione autobusy będą stacjonowały w zajezdniach Miejskich Zakładów Autobusowych, bo to właśnie MZA zajmą się ich eksploatacją.
Miasto stale inwestuje aby warszawska komunikacja miejska była jak najbardziej przyjazna środowisku. Autobusy spalinowe są sukcesywnie zastępowane przez pojazdy nisko- i zeroemisyjne – hybrydowe, gazowe i elektryczne. Do 2030 roku liczba autobusów o napędzie konwencjonalnym zmniejszy się o połowę.
Po ulicach stolicy jeżdżą już 162 ciche i bezpieczne dla klimatu elektryki, które wożą warszawiaków na trasach wielu linii w centrum miasta, w tym na reprezentacyjnym Trakcie Królewskim. To jedna z większych flot tego typu pojazdów w Europie. Dzięki pożyczce dołączy do nich tuzin kolejnych.
