REDAKCJA

REKLAMA

POLITYKA PRYWATNOŚCI

„Wszystko projektuje się inaczej i tak samo” – wywiad z Janem Sukiennikiem ze 137kilo

Strona główna Promobaner "Wszystko projektuje się inaczej i tak samo” – wywiad z Janem...

Skąd pomysł na nazwę 137kilo?

Pracownię założyliśmy z Zofią Strumiłło-Sukiennik w 2007 roku. Szukaliśmy formuły, która pozwoli stworzyć autorski zespół, a nie atelier sygnowane nazwiskami. 137kilo to waga pierwszego zespołu – założeniem było jej zwiększanie wraz z rozwojem pracowni. Przez wiele lat nie udało się tego zrealizować – do teraz.

Co się zmieniło?

Po siedmiu latach działalności wiele się zmieniło – zrealizowaliśmy Służewski Dom Kultury (wspólnie z WWAA) oraz kilka innych prestiżowych projektów, wygraliśmy nagrodę architektoniczną Polityki za 2013 rok, przeprowadziliśmy się do nowej pracowni, a przede wszystkim stworzyliśmy zespół ludzi, z którymi pracujemy od kilku lat. Dlatego zmieniamy się na 307kilo – więcej szczegółów w tym miesiącu na naszej stronie.

Wasza pracownia mieści się na Powiślu. Podoba się Panu ten rejon?

Od dwóch miesięcy pracujemy na Dolnym Mokotowie przy ulicy Stępińskiej. Wyprowadzka z Górnośląskej była zarazem ulgą, jak i bolesnym rozstaniem. Z jednej strony dawno wyrośliśmy z tamtych 63m2, gdzie u szczytu walki pracowało około dwudziestu osób. Z drugiej strony było tam bardzo kameralnie i strasznie dużo się wydarzyło. W różnych momentach czasu dzieliliśmy tamtą przestrzeń z WWAA, Super Super I Bezą Projekt. Świtów na balkonie nie jestem w stanie zliczyć.

A Powiśle jest super, choć dzieli się na różne odcinki, każdy o trochę odmiennym charakterze. Gdybym miał wybierać miejsce zamieszkania, to tam albo na Siekierkach.

Gdyby miał Pan wytypować najciekawsze pod względem architektonicznym miejsce w Warszawie, byłoby to…?

Odpowiem naokoło. Ciekawych realizacji stricte architektonicznych jest coraz więcej. Mnie natomiast interesują wszelkie nieformalne przestrzenie, które generują aktywność w przestrzeni publicznej. Są papierem lakmusowym ludzkich pragnień i aspiracji na długo przed wejściem architektury przez duże „A”, która obarczona budżetami, przetargami i normami zawsze spóźnia się na imprezę. Wystarczy wspomnieć Dotleniacz, Tęczę na placu Zbawiciela, powstające co rusz „zagłębia imprezowe” oraz oddolne inicjatywy jak np. skwer sportów miejskich.

A tak architektonicznie, to na pewno duet Filharmonii Szczecińskiej autorstwa Barozzi Veiga i Muzeum Przełomów Roberta Koniecznego.

Razem z WWAA otrzymaliście Państwo nagrodę architektoniczną Polityki 2013 za Służewski Dom Kultury. Co było inspiracją do tego projektu?

Łatwo to powiedzieć w retrospekcji, ale to był samograj, choć wtedy nie było to dla nas takie oczywiste. Plan miejscowy wymagał nawiązania do siedliskowej zabudowy. Poprzedni dom kultury mieścił się w porozrzucanych kontenerach po budowniczych metra i gościł różnej maści zwierzęta hodowlane. Zapoznanie się z historią wsi służewieckiej i jej wcielenie w miasto stołeczne tylko wzmocniło te warunki brzegowe.

Zdaje mi się, że niewielu poszło tą drogą…

Z osiemnastu złożonych prac konkursowe tylko dwie odniosły się w jakikolwiek sposób do siedliska. Zresztą ta „wiejskość” jest często powodem krytyki projektu, jakby w mieście należało tylko stawiać przeszklone pawilony.

Słysząc „137kilo”, myśli się – obiekty kulturalne. Jak się Panu podoba takie postrzeganie?

Mnie się podoba…

Zaprojektowali Państwo także miejsca użytkowe jak klubokawiarnia czy salon samochodowy. Takie obiekty projektuje się inaczej?

Wszystko projektuje się inaczej i tak samo. Inaczej, ponieważ każdy klient, kontekst i rodzaj inwestycji jest różny i rządzi się własnymi prawami. Tak samo, ponieważ zawsze szukamy właściwych pytań i odpowiedzi, co zwykle doprowadza nas do szytego na miarę rozwiązania. Uszanowanie warunków technicznych kolektora ściekowego doprowadziło nas do amfiteatru wejściowego w Służewskim Domu Kultury. Ekstremalnie niski budżet ekspozycji Łódź Design Festival stworzył aranżację z napiętej folii stretchowej. Ta sama metodologia, a różny wynik.

Biorą Państwo udział w wielu konkursach. Na Waszej stronie możemy podziwiać te projekty. Z którego są Państwo najbardziej dumni?

Bardzo jestem przywiązany do projektu domu kultury „Kadr”. Powstał w trakcie projektowania Służewskiego Domu Kultury i traktuję go jako naturalną ewolucję założeń tego pierwszego. Powstała wygrodzona przestrzeń publiczna skupiająca wszystkie działania kulturowe ośrodka i będąca trawestacją dziedzińca w istniejącym domu kultury stojącym nieopodal. Przekopaliśmy kroniki „Kadru” i znaleźliśmy archiwalne zdjęcia fantastycznych warsztatów teatralnych i plastycznych na otwartym powietrzu. 

Jaki to był czas?

To się skończyło w latach dziewięćdziesiątych, gdy rozwinął się bazar wokół domu kultury, a dziedziniec został zajęty parkingiem samochodowym. Chcieliśmy oddać charakter tamtej przestrzeni w nowej lokalizacji. Zaprojektowaliśmy „podwórko”, częściowo otwartą, częściowo wydzieloną przestrzeń dla mieszkańców okolicznych blokowisk. 

Jaką funkcję pełni ekologia w Państwa projektach?

Rozróżniam dwie role ekologii – technologiczno-eksploatacyjną oraz dydaktyczną. Projekt konkursowy Służewskiego Domu Kultury zakładał wykorzystanie technologii ekologicznych, niestety na etapie negocjacji z miastem nie znaleziono budżetu na ich zaprojektowanie oraz wdrożenie. Ekologia jest droga w krótkiej perspektywie, ale ekonomiczna w dłuższej. Postawiliśmy natomiast turbinę wiatrową, która zasila część oświetlenia zewnętrznego. Nie uratuje to może planety jednym ruchem, ale pełni równie ważną funkcję dydaktyczną – po zmroku widać bezpośrednie działanie wiatraka i wokół tego można też zbudować program edukacyjny placówki. W mniejszych projektach myślimy o tym, jakie konsekwencję będą miały nasze decyzje projektowe. We wspomnianym projekcie Łódź Design Festival aranżacja z folii stretchowej została wykorzystana jako materiał do pakowania wszystkich eksponatów po zakończeniu imprezy.

Nad czym obecnie Państwo pracują?

Kończymy pracę nad dokumentacją wykonawczą wystawy stałej Muzeum Warszawskiej Pragi, która będzie realizowana na jesieni. Wygraliśmy w zeszłym tygodniu konkurs wewnętrzny na inną wystawę stałą jednego z muzeów – o szczegółach poinformujemy niedługo. Robimy też projekt pawilonu restauracyjnego i mamy kilka projektów koncepcyjnych budynków mieszkaniowych i biurowych przygotowanych dla deweloperów, które czekają na lepszą koniunkturę na rynku. 

 

O rozmówcy:

Jan Sukiennik – absolwent Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. Studiował w Pratt Institute na Brooklynie oraz ETSAM w Madrycie. W 2007 roku założył wspólnie z Zofią Strumiłło-Sukiennik pracownię 137kilo. Współlaureat Nagrody architektonicznej tygodnika Polityka za projekt Służewskiego Domu Kultury (wspólnie z WWAA). Współautor nagradzanych projektów i konkursów – m.in. wystawy stałej Muzeum Warszawskiej Pragi (wspólnie z Charlie Koolhaas), aranżacji Łódź Design Festival 2011, Klubu Kultury na Saskiej Kępie, wystawy Warszawa w budowie 5.

Jan Sukiennik - zdjecie prasa

Foto główne: Służewski Dom Kultury – 137kilo WWAA – zdjęcie autorstwa Juliusza Sokołowskiego

Wiadomości

REWOLUCJA W PARKOWANIU. NIEBIESKA TABLICA WSKAŻE PARKING

Nie wiesz, gdzie znajduje się najbliższy parking? A kiedy go znajdziesz obawiasz się, że wszystkie miejsca są już zajęte? Jeszcze w tym...

Rynek mieszkaniowy powoli wraca do równowagi. Deweloperzy stawiają na współpracę z samorządami

18 kwietnia br. w Łodzi odbyło się jedno z największych wydarzeń branży mieszkaniowej tego roku - ogólnopolska konferencja “Miasta i Deweloperzy”, organizowana...

17. Nagroda Literacka Warszawy – nominacje

W Światowym Dniu Książki (23 kwietnia) ogłaszamy nominacje do Nagrody Literackiej Warszawy. Jury wskazało 15 najlepszych książek minionego roku w pięciu...

U-City i BLANCO od ACCIONA z certyfikatami BREEAM Interim

Powstające na warszawskim Ursusie osiedle U-CITY otrzymało certyfikat BREEAM Interim. To kolejna po BLANCO inwestycja firmy deweloperskiej ACCIONA z takim wyróżnieniem....

10. Nagroda Architektoniczna Prezydenta Warszawy – znamy laureatów

Przebudowany Kopiec Czerniakowski z parkiem Akcji „Burza” absolutnym zwycięzcą 10. Nagrody Architektonicznej Prezydenta m.st. Warszawy – ta...

Willa Papiernia w Konstancinie -Jeziornie!

  W Konstancinie-Jeziornie powstaje ekskluzywna Willa Papiernia. Finał długiej i dobrej współpracy ze służbami konserwacji zabytków.

Polecane

Popularna marka wkracza do Centrum Praskiego Koneser. Green Caffè Nero wzbogaca ofertę gastronomiczną kompleksu

25 kwietnia 2024 roku w Centrum Praskim Koneser – największym, zrewitalizowanym kompleksie mixed-use w Warszawie – otworzy się popularna i ceniona przez...

Kultowa seria „Retro Warszawa” powraca do księgarń.

Już w maju ponownie pojawi się jedna z Waszych ulubionych serii WARSZAWA FOTO RETRO, która fotografiami opowiada o codzienności stolicy kolejnych...

Druga edycja Westfield Good Festival – baw się na koncertach, projektuj meble, odkryj proekologiczne postawy!

Już w czwartek, 18 kwietnia w Westfield Arkadia i Westfield Mokotów rozpocznie się II edycja festiwalu Westfield Good Festival. Na uczestników wydarzenia...

ZEROMAT – WYJĄTKOWA ATRAKCJA W CENTRUM WARSZAWY! POŻEGNAJ PEPSI MAX I OTRZYMAJ DWIE PUSZKI PEPSI ZERO CUKRU

Pepsi zaprasza wszystkich fanów marki do świętowania i powitania Pepsi Zero Cukru. Tuż przy rondzie ONZ, w centrum Warszawy, czekać będzie na nich wyjątkowa...

Konwiktorska Residence – najlepszy adres w sercu Warszawy

Przy Konwiktorskiej 4, zaledwie kilkadziesiąt metrów od Starego Miasta, powstaje kameralny apartamentowiec Konwiktorska Residence. W budynku znajdzie się tylko 78 luksusowych apartamentów....

18. Nationale-Nederlanden Półmaraton Warszawski już w najbliższą niedzielę!

Już w najbliższą niedzielę, 24 marca, w stolicy wystartuje 18. Nationale-Nederlanden Półmaraton Warszawski oraz New Balance Bieg Na Piątkę. Na starcie...