Jak wyglądałaby wieża zbudowana z gruzów Warszawy zniszczonej w trakcie II wojny światowej? Odpowiedź możecie zobaczyć w najnowszej pracy Tymka Borowskiego, który przygotował wizualizację 18.000.000 metrów sześciennych gruzu, z którymi trzeba było coś zrobić po wojnie w Warszawie. Praca została wykonana na wystawę Warszawa w budowie.
Historycy szacują, że po wojnie było 18 mln metrów sześciennych gruzu powstałego ze zniszczonych budynków. Taką powierzchnię trudno sobie wyobrazić, dlatego z pomocą pospieszył artysta.
Tymek Borowski matematyczną wartość zamienił w obraz. W swojej pracy uformowany na kształt wieżowca gruz wkomponował w zdjęcie panoramy śródmieścia współczesnej Warszawy. Ukształtowana w ten sposób bryła stworzyłaby największy drapacz chmur w Europie, przy którym pałac Kultury i Nauki wydaje naprawdę niedużym budynkiem.
Kim jest Tymek? O sobie samym pisze tak: myślę, że artysta jest dla kultury tym, kim wynalazca dla technologii. Traktuję swoje prace jak eksperymenty kulturalne – prototypy różnych kawałków szeroko rozumianej kultury – na pograniczu sztuki, dizajnu i nauki. Chciałbym, żeby moje rzeczy były użyteczne, wartościowe i zajebiste także dla ludzi, którzy nie mają pojęcia o sztuce współczesnej.