W ramach kampanii „Pomóżmy dzieciom oddychać lepiej”, zainicjowanej przez Otrivin Oddychaj Czysto, powstał jedyny w swoim rodzaju plac zabaw AirBubble, który ma pokazać, jak naturalne, innowacyjne rozwiązania mogą pomagać oczyszczać powietrze. Pierwszy na świecie biotechnologiczny plac zabaw wykorzystujący oczyszczające powietrze algi daje dzieciom prawo do czystej zabawy.
Oceany zajmują około 70% kuli ziemskiej i od miliardów lat są domem dla niezliczonej liczby organizmów, w tym tych najdrobniejszych – mikroalg czy cyjanobakterii. W procesie fotosyntezy pochłaniają one dwutlenek węgla i uwalniają tlen[4]. Mikroalgi mogą wychwytywać energię słoneczną nawet 50 razy skuteczniej niż rośliny lądowe. Są niezwykle różnorodne. Występują w wielu kształtach, kolorach i wykazują różne właściwości.
Zostały one wykorzystane w eksperymencie miejskim w centrum Warszawy przy Centrum Nauki Kopernik. – AirBubble to pierwszy biotechnologiczny plac zabaw, na którym powietrze oczyszczają algi. Łączy architekturę, naukę i naturę. Instalacja składa się z 52 bioreaktorów. Każdy z nich zawiera 10 litrów żywych kultur Chlorelli. Algi te w idealnych warunkach mogą aktywnie filtrować i re-metabolizować zanieczyszczenia oraz dwutlenek węgla. Potrafią wykorzystać cząsteczki dwutlenku węgla oraz tlenków azotu jako pokarm i zwiększyć swoją biomasę. Jak wszystkie rośliny, uwalniają również tlen – tłumaczy doktor Marco Poletto z ecoLogicStudio, pracowni, która zaprojektowała plac zabaw.
Wyniki badań laboratoryjnych wskazują, że AirBubble może przyczynić się do adsorpcji i ponownej metabolizacji tlenków azotu (NOx) na poziomie 97% oraz filtracji pyłów zawieszonych (PM) na poziomie 75%. Dzięki temu na terenie placu zabaw powinien zostać osiągnięty prawidłowy Wskaźnik Jakości Powietrza (Air Quality Index), zgodny z zaleceniami WHO.
Czysta zabawa
AirBubble zostało zaprojektowane w taki sposób, aby angażować dzieci w proces oczyszczania powietrza. – Plac zabaw potrzebuje dwóch źródeł zasilania. Jednym jest energia słoneczna, a drugim – ruch. Zabawa dzieci stymuluje pracę bioreaktorów i bezpośrednio przyczynia się do oczyszczania powietrza – mówi Claudia Pasquero, współzałożycielka ecoLogicStudio.
Inicjatorzy kampanii podkreślają, że problem zanieczyszczenia powietrza należy rozpatrywać w skali mikro. Musimy przyjrzeć się zanieczyszczeniu na ulicy, na której mieszkamy, w okolicy, w której bawią się dzieci, w także na placach zabaw, na których spędzają mnóstwo czasu. Dzieci kochają zabawę i poprzez nią odkrywają otaczający świat. Niestety tak samo jak w każdej innej przestrzeni w mieście, na placach zabaw stężenia szkodliwych pyłów mogą osiągać zatrważający poziom. Aż trzy czwarte badanych rodziców jest zaniepokojonych jakością powietrza w miejscach, gdzie bawią się ich dzieci[5]. Tymczasem prawie jedna czwarta (23%) bez uzasadnienia uważa, że podwórka i place zabaw są miejscami z najmniej zanieczyszczonym powietrzem. Dlatego celem kampanii i samej instalacji jest podniesienie świadomości wpływu zanieczyszczenia powietrza na zdrowie dzieci w ciągu całego roku, a także wskazywanie prostych sposobów pomagających ograniczać ten wpływ w swoim najbliższym otoczeniu.
Wrażliwe drogi oddechowe
Organizatorzy kampanii przypominają równocześnie o roli nosa w prawidłowym funkcjonowaniu dróg oddechowych, zwracając uwagę na zagrożenia, na jakie jest on narażony w związku z zanieczyszczeniem powietrza.