2650 rowerów Veturilo wyjedzie w tym roku na warszawskie drogi i ścieżki rowerowe. Od wtorku trwa rozwożenie rowerów po całej stolicy, a także systemu miejskich rowerów.
Do uruchomienia nowego sezonu rowerowego w Warszawie pozostało zaledwie kilka dni. Od wtorku rozwożone są począwszy od Ursynowa, sukcesywnie, w kolejnych dzielnicach, a terminale są wyposażane w komputery oraz panele solarne. Stojaki rowerowe zapełniają się powoli jednośladami z charakterystycznymi skrzydełkami na nadkolach. System wystartuje 1.03.2014r. tuz po północy. Podobnie jak w zeszłym roku, rowery będzie można wypożyczać za pomocą terminala i call center.
Na początku sezonu do dyspozycji warszawiaków będzie 173 stacji i 2.650 rowerów połączonych systemów Veturilo i Bemowo Bike. W tym roku pojawią się też nowe stacje. Już zostały podpisane umowy z Blue City i Capital Park, których start przewidziany jest wiosną
Obecnie mamy 173 stacje i ponad 2600 rowerów. Zamontowanie komputerów, akumulatorów oraz rozwiezienie rowerów jest skomplikowaną operacja logistyczną (a raczej prostą, ale długotrwałą), dlatego rozkładanie systemu rozpoczęło się już teraz. System ruszy o północy z piątku na sobotę. – wyjaśnia Łukasz Puchalski, Pełnomocnik Prezydenta m.st. Warszawy ds. komunikacji rowerowej.
Będzie można jeździć dłużej?
W ubiegłym roku miejskie rowery jeździły po stolicy do listopada, ale z uwagi na łagodną zimę fani jednośladów mogli poruszać się po mieście praktycznie przez 12 miesięcy. Czy jest szansa na wydłużenie sezonu na cały rok?
Warszawski Rower Miejski Veturilo funkcjonuje na podstawie umowy z dnia 15.05.2012. System został uruchomiony 1.08.2012 i zgodnie z umową będzie działał przez 9 miesięcy w roku do 30.11.2016. Najwięcej wypożyczeń notujemy w miesiącach letnich – w czerwcu, lipcu i sierpni liczba wypożyczeń przekracza 300 tys. Im bliżej zimy, tym wypożyczeń jest mniej – w listopadzie 2013, mimo ładnej pogody, mieliśmy niecałe 60 tys. wypożyczeń, czyli mniej niż 20%. Każdy miesiąc funkcjonowania systemu to ponad 500 000 PLN kosztu dla miasta, dlatego zdecydowano, że system będzie zamknięty podczas miesięcy zimowych. Jest wiele kwestii, takich jak odśnieżanie dróg rowerowych czy budowa nowych dróg rowerowych, które powinny być potraktowane priorytetowo, zanim będziemy myśleć o systemie roweru publicznego działającym przez 12 miesięcy w roku. – wyjaśnia Łukasz Puchalski w rozmowie z Nową Warszawą.