Malezja, Floryda, Miami, Kostaryka – to głównie z tych miejsc pochodzą palmy, które będą rosły w parku wodnym Suntago Wodny Świat we Wręczy pod Mszczonowem. Obecnie 90 procent z 700 drzew przechodzi aklimatyzację w Rotterdamie. Zobacz, jak wygląda ten proces.
Park wodny, który powstaje w ramach kompleksu Park of Poland, będzie zachwycał nie tylko szeroką ofertą basenów, saun i atrakcji, ale też tropikalnym klimatem niczym z dżungli. Żeby jednak na Mazowszu mógł powstać ogród pełen egzotycznych roślin, przygotowania trzeba zacząć wiele miesięcy wcześniej.
Wszystko zaczyna się od wyboru drzew na plantacjach w krajach, w których palmy są typową roślinnością. Najpiękniejsze okazy są wykopywane z gruntu i sadzone w donicach, a następnie na kilka miesięcy trafiają do szklarni. Drzewa, które przetrwają, zostają zabezpieczone i przewiezione klimatyzowanym kontenerem na statek. Palmy, które stworzą ogród w Suntago, drogą morską trafiły już do Rotterdamu i tam w wielkiej szklarni powoli przyzwyczajają się do europejskiego klimatu.
Drzewa przejdą w Holandii okres kwarantanny i zostaną przebadane przez tamtejszy sanepid, który sprawdzi, czy palmy są zdrowe. Jeśli otrzymają one specjalny certyfikat, będą mogły zostać przewiezione do Polski. Stanie się to jednak dopiero, gdy park wodny we Wręczy będzie miał już ściany i sufity. Palmy nie mogą bowiem zmarznąć.
Otwarcie parku Suntago Wodny Świat planowane jest na 2019 rok.