Przestrzeń i funkcjonalność – tego oczekiwali właściciele domu w Konstancinie. Ten cel został osiągnięty przez warszawskiego architekta wnętrz z Wyrzykowski Studio. Wnętrza emanują harmonią i spokojem. Wyrafinowane formy i detale oraz najwyższej jakości materiały budują klimat ponadczasowej elegancji.
Piętrowy dom w stanie deweloperskim został przeprojektowany przez warszawskiego architekta wnętrz zgodnie z potrzebami właścicieli. Po zmianach układu funkcjonalno–przestrzennego okazało się, że mieszczące się na parterze kuchnia, jadalnia i salon zyskały więcej przestrzeni. To dało pole do popisu projektantom, którzy tworzyli z rozmachem, a jednocześnie z minimalistycznym zacięciem.
Warszawski architekt wnętrz: przestrzeń to priorytet
Charakter tego domu można rozpoznać od razu po wejściu. W holu dominuje jasne drewno i szlachetny kamień. Uwagę przyciągają proste meble i oświetlenie oraz duże, okrągłe lustro. W wielu miejscach, na dużych powierzchniach pojawia się jasny, bielony dąb Współgra on z innym szlachetnym, naturalnym materiałem – skórą, którą wykończono szafy ubraniowe oraz ścianę w holu. A ten prowadzi do części dziennej. Jednak zanim przed wchodzącym otworzy się ta przestrzeń, po lewej widać jadalnię, a po prawej kuchnię. Dzięki celowemu zabiegowi projektowemu warszawskiego architekta wnętrz garderoba dzienna pozostaje dyskretnie ukryta za fornirowanymi panelami, tworzącymi jednocześnie zabudowę jadalni. To rozwiązanie praktyczne i efektowne.
Modernistyczna prostota w przypadku domu w Konstancinie nie wymusza żadnych kompromisów. Ale pogodzenie minimalistycznego stylu i pełnej funkcjonalności wymaga kunsztu. Tę projektową biegłość warszawskiego architekta wnętrz widać bardzo wyraźnie w kuchni. Do wnętrza prowadzą dwa wejścia. Jedno jest zlokalizowane blisko holu, drugie wychodzi bezpośrednio na jadalnię. Oba zostały wyposażone w drzwi przesuwne umożliwiające zamknięcie kuchni. Pomiędzy wejściami znajduje się wysoka zabudowa obejmująca szafy cargo oraz urządzenia AGD – piekarnik z mikrofalą i urządzenie do gotowania na parze. Pozostałe kuchenne meble tworzą klasyczny układ z blatem w kształcie litery C. Tę zabudowę po obu stronach zamykają wysokie szafy, mieszczące dwie chłodziarki, zamrażarkę oraz chłodziarkę na wino. Pośrodku została ulokowana wyspa, która m.in. pełni funkcję baru do spożywania szybkich posiłków. Meble kuchenne zostały wykończone dębowym fornirem barwionym na ciemny kolor, ale posadzka i blaty kuchenne, podobnie jak podłoga w holu, zostały wykonane w białym marmurze z beżowo–brązowym użyłowaniem. To potęguje wrażenie spójności całej przestrzeni parteru.
Warszawski architekt wnętrz część jadalną oddzielił od salonu efektowną marmurową zabudową z biokominkiem. Na przeciwległej ścianie jadalni stoi oryginalny, nowoczesny kredens, którego fronty zostały wykonane z połączenia bielonego dębu i patynowanego lustra. Całość warszawski architekt wnętrz dopełnił dużym, klasycznym stołem i wygodnymi, tapicerowanymi krzesłami oraz nowoczesnym oświetleniem. Wystarczy minąć marmurową ścianę z kominkiem, żeby mieć przed sobą widok na salon. Nie sposób oprzeć się tej uporządkowanej i pełnej harmonii przestrzeni, która zapowiada komfort wypoczynku. Salon został podzielony na dwie strefy. Pierwsza – otwarta na kominek – pełni rolę kina domowego. Druga została zlokalizowana w głębi, w przeszklonej części salonu. Dzięki panoramicznym oknom mamy stąd piękny widok na ogród. Po zmianach w projekcie domu, na parterze znalazło się również miejsce na pomieszczenie pełniące funkcję biblioteki, domowego biura oraz miejsca do spotkań.
Z holu na parterze schody prowadzą na piętro, gdzie mieszczą się dwie niewielkie sypialnie oraz sypialnia główna z łazienką i z garderobą. Te wnętrza również nawiązują stylistycznie do modernizmu, jednak pojawia się tu wyraźniejszy akcent na nowoczesność. W sypialni widać elementy wykonane na wysoki połysk, a dominuje kolor szary – tak bardzo obecnie doceniany we wnętrzach. Nie zmienia to faktu, że nadrzędne znaczenie w przypadku projektowania wnętrz na piętrze domu miały prostota i komfort. To dlatego w głównej sypialni w ścianie wyłożonej skórzanymi panelami zostały ukryte wejścia do garderoby. Również do łazienki z sypialni przechodzi się przez praktyczne drzwi przesuwne. A sama łazienka prezentuje się bardzo nowocześnie. Jest wykończona szarym kamieniem – włącznie z umywalką i szafką. Ten naturalny materiał został zestawiony z patynowanymi lustrami. Swego rodzaju ukłonem projektantów w stronę klasyki jest wolnostojąca wanna. Dużym atutem łazienki jest natrysk z widokiem na ogród.