Ceny nieruchomości w stolicy Polski wciąż rosną. Zanim zdecydujemy się na tak duży wydatek, jakim jest zakup mieszkania lub domu w Warszawie, musimy odpowiedzieć sobie na wiele pytań dotyczących naszych wymagań względem wymarzonego lokum. Jedną z podstawowych kwestii, którą należy rozważyć jest to, czy wolimy mieszkać w domu na obrzeżach, czy może w mieszkaniu bliżej centrum. Przedstawiamy wady i zalety obu tych rozwiązań.
Mieszkanie w centrum
Śródmieście Warszawy to okolica, która roztacza przed nami szereg możliwości. Tak jak w przypadku każdego większego miasta, także w stolicy centrum to najlepiej skomunikowany obszar. Dojazd do pracy, szkoły czy też na uczelnię z pewnością nie będzie kłopotliwy – możemy tu korzystać z metra, linii tramwajowych i autobusowych oraz stacji Szybkiej Kolei Miejskiej. Wszystkie punkty usługowe, sklepy, przychodnie, apteki, restauracje, kina, teatry, muzea są tu na wyciągnięcie ręki. Znajdziemy tu sporo terenów zielonych – m.in. Ogród Saski, Park Kazimierzowski, Park Ujazdowski, Łazienki Królewskie. Wielbiciele pięknych widoków będą mogli spacerować klimatycznymi uliczkami Powiśla, Bulwarami Wiślanymi czy też Krakowskim Przedmieściem. Na aktywnych czekają siłownie, baseny, ścianki wspinaczkowe i ścieżki rowerowe. W centrum Warszawy nie sposób się nudzić.
Szereg atrakcji przyciąga nie tylko mieszkańców centrum i okolic, ale także turystów. Trudno tu zatem uniknąć wielkomiejskiego zgiełku. Gwar ulic może być męczący, zwłaszcza jeśli będziemy mieszkać nieopodal otwartych do późna barów lub pubów.
Kolejnym minusem mieszkania w centrum może być cena. Milion złotych za mieszkanie z rynku wtórnego o powierzchni około 60 m² w samym centrum Warszawy to kwota, która nie powinna dziwić. Niższa – zazwyczaj będzie oznaczać mieszkanie do kapitalnego remontu. Mieszkań z rynku pierwotnego będzie w tych okolicach mniej, z uwagi na mniejszą ilość niezagospodarowanej przestrzeni. W Śródmieściu często budowane są luksusowe apartamentowce, w których ceny za metr kwadratowy sięgają kilkudziesięciu tysięcy złotych. Wysoki popyt ma jednak swoje dobre strony – jeśli po kilku latach będziemy chcieli sprzedać taką nieruchomość, najprawdopodobniej bez trudu znajdziemy nabywcę.
Dom na obrzeżach
Nowe domy w Warszawie powstają najczęściej na obrzeżach miasta, ponieważ łatwiej tam o wolną przestrzeń. Na rynku przeważają więc oferty z Białołęki, Wawra, Wilanowa, Ursynowa czy Piaseczna (deweloper Piaseczno to fraza, która zyskuje na popularności w wynikach wyszukiwania). Na pewno są to okolice, które nie oferują tak wielu atrakcji jak Śródmieście, trudniej też poruszać się w ich obrębie bez własnego samochodu.
Domy zazwyczaj będą oferowały większą powierzchnię. Przeciętne mieszkanie oferowane przez dewelopera ma obecnie ok. 50 mkw. W przypadku domu jednorodzinnego średnia powierzchnia to około 133 metry. Ponieważ cena metra kwadratowego będzie w wypadku domu na obrzeżach dużo niższa, może się okazać, że całkowity koszt 50 metrowego mieszkania w centrum i 100 metrowego domu na obrzeżach będzie podobny.
W czasie pandemii zainteresowanie zakupem domu widocznie wzrosło. Własny ogród w czasie, gdy wyjście na zewnątrz było utrudnione bądź też niemożliwe, wyraźnie zyskał na wartości. Cisza i spokój w otoczeniu skrawka zieleni stały się marzeniem wielu z nas.
Nie ma jednej właściwej odpowiedzi na pytanie, czy wybrać dom, czy mieszkanie – każda z tych możliwości ma swoje plusy i minusy. Wszystko zależy od naszej aktualnej sytuacji życiowej, planów na przyszłość, a także od zasobności naszych portfeli. Z pewnością obie opcje znajdą swoich zwolenników.
Artykuł sponsorowany