Miał być Marsz Niepodległości, ale w ostatniej chwili nacjonalistyczna organizacja wydarzenia zmieniła jego formułę. Zamiast marszu, będzie jazda samochodami i na motorach. Czeka nas gigantyczny korek!
W tym roku #MarszNiepodległości będzie zmotoryzowany. Zapraszamy wszystkich patriotów na godz. 14:00 na rondo R. Dmowskiego. – poinformował Robert Bąkiewicz, organizator Marszu Niepodległości w mediach społecznościowych.
Zmotoryzowany Marsz Niepodległości ma rozpocząć się rondzie Dmowskiego. Tym razem jego uczestnicy mają przejechać samochodami i motocyklami.
„11 listopada to symboliczna data odzyskania przez Polskę niepodległości. Jak co roku zapraszamy wszystkich patriotów do Warszawy, aby wspólnie świętować tę wyjątkową rocznicę w Marszu Niepodległości. W tym roku, mając na uwadze bezpieczeństwo naszych uczestników, a przede wszystkim weteranów, którzy co roku nam towarzyszyli, zdecydowaliśmy się zmienić formułę naszego wydarzenia. 11 listopada zapraszamy wszystkich Polaków do tego, aby przyjechać do Warszawy na rondo Romana Dmowskiego samochodami i motocyklami. Widzimy się jak co roku o godz. 14:00. Zachęcamy do oflagowania i przyozdobienia pojazdów barwami narodowymi.” – napisali narodowy we wspólnym oświadczeniu.
Organizacji marszu odmówił Rafał Trzaskowski powołując się na sytuację epidemiologiczną w Polsce. Organizatorzy odwołali się do sądu, ale ten utrzymał zakaz.