Po ponad trzech dekadach niepewności, przerw i kontrowersji, dobiegają końca prace budowlane przy jednej z najbardziej znanych i zarazem nielubianych inwestycji w centrum Warszawy — przy Placu Politechniki 4. Niegdyś symbol architektonicznego impasu, potocznie nazywany „szkieletorem”, budynek zyskuje nowe życie jako kameralny apartamentowiec według projektu pracowni WXCA.
Koniec symbolu niedokończonej Warszawy
Rozpoczęta na początku lat 90. inwestycja, przez lata popadająca w ruinę, wreszcie dobiega końca. Po wielu nieudanych próbach i zmianach właścicieli, przełom nastąpił w 2020 roku, kiedy to nieruchomość została przejęta przez duet filmowców i inwestorów: Piotra Bujnowicza i Szymona Lenkowskiego. Ich spółka Paradox Investment, znana z rewitalizacji historycznych kamienic, podjęła się ambitnego wyzwania dokończenia budynku w jednej z najbardziej prestiżowych lokalizacji stolicy.

Nowy projekt, nowe otwarcie
Początkowo budynek miał zostać zrealizowany według projektu Tomasza Purchały z pracowni Blokhauz. Jednak inwestycję wstrzymała negatywna opinia wojewódzkiego konserwatora zabytków. Po długiej batalii administracyjnej inwestorzy postanowili zmodyfikować założenia projektowe, uwzględniając część konserwatorskich uwag. Wtedy do gry wkroczyła renomowana warszawska pracownia WXCA, która przygotowała całkowicie nową koncepcję architektoniczną.

Nowy projekt łączy nowoczesność z szacunkiem dla otaczającej przestrzeni miejskiej. Elewacja z aluminium i szkła odcina się od wcześniejszych planów z wykorzystaniem tynku i styropianu. Budynek ma nawiązywać do współczesnej europejskiej architektury, harmonijnie wkomponowując się w różnorodną stylistycznie zabudowę Placu Politechniki — od przedwojennych kamienic po monumentalny Gmach Główny Politechniki Warszawskiej.


Kameralność i jakość
W budynku znajdzie się zaledwie 10 apartamentów o powierzchni od 50 do 80 m², jeden lokal biurowy oraz niewielki lokal usługowy o powierzchni 37 m² na parterze. Co istotne, nie przewidziano garażu podziemnego, co wpisuje się w ideę ograniczenia ruchu samochodowego w ścisłym centrum miasta. To świadomy wybór, mający podkreślić miejską, pieszą tożsamość tej lokalizacji.
Artystyczne korzenie i wizja
Inwestorzy — Piotr Bujnowicz i Szymon Lenkowski — znani są przede wszystkim z działalności w branży filmowej. Ich artystyczne zacięcie i dbałość o detal przełożyły się na sposób, w jaki podchodzą do rewitalizacji przestrzeni. Po sukcesach m.in. przy ul. Tumskiej 40 czy Serockiej 14, Plac Politechniki 4 jest ich najambitniejszym projektem. Nie chodziło jedynie o ukończenie inwestycji, ale o stworzenie architektonicznej odpowiedzi na zaniedbaną przestrzeń miejską.
Finał już blisko
Oddanie budynku do użytku zaplanowano na drugą połowę 2025 roku. Zakończenie tej długoletniej historii stanie się symbolicznym domknięciem epoki i jednocześnie nowym otwarciem dla tej części Śródmieścia. Plac Politechniki, przez lata kojarzony z niedokończoną ruiną, zyska nową jakość — estetyczną i funkcjonalną.
Fot. Tomasz Reich