W nadchodzących miesiącach 2017 roku spodziewany jest wzrost aktywności inwestorów w regionie EMEA. Według Badania Intencji Inwestorów w Sektorze Nieruchomości (CBRE Investor Intentions Survey), 85% inwestorów planuje przeznaczyć na zakup nieruchomości w 2017 roku przynajmniej tak dużo jak w roku 2016, a 41% jest skłonne przeznaczyć nawet więcej. Pierwsze miejsce w rankingu po raz szósty z rzędu zajął Londyn, wskazany przez 17% ankietowanych. Berlin awansował z miejsca czwartego w 2016 na drugie w 2017 roku. Warszawa znalazła się w pierwszej szóstce najchętniej wybieranych lokalizacji inwestycyjnych.
Dla Polski wyniki badania są nieco mniej optymistyczne niż rok temu, zanotowany został spadek z 6 na 7 miejsce, jednak wciąż rodzimy rynek postrzegany jest jako atrakcyjny z punktu widzenia inwestycyjnego. Niezmienną pozycję utrzymała Warszawa, która charakteryzuje się atrakcyjnymi zwrotami prime yield, które w sektorze biurowym szacowane są na poziomie 5,5%. Na atrakcyjność stolicy dodatkowo wpływa duża aktywność najemców, wysoka podaż projektów biurowych oraz wciąż duża dostępność produktów inwestycyjnych. Inwestorzy mający dostęp do taniego finansowania (niskie stopy procentowe w strefie Euro) biorą pod uwagę m.in. projekcje dotyczące wzrostu PKB w Polsce, zapotrzebowania na nowe biura etc. – to wszystko składa się na atrakcyjność inwestycji w Warszawie.
Daniel Bienias, Dyrektor Zarządzający CBRE w Polsce:
„Tegoroczne badanie Intencji Inwestorów w Sektorze Nieruchomości wskazuje jak istotna jest stabilna sytuacja polityczno – gospodarcza kraju. Niższe noty dla Polski to skutek zawirowań i niepewności w zakresie przepisów prawnych, które mogą mieć skutki gospodarcze. Pytania o ewentualne konsekwencje nie milkną podczas trwających właśnie targów MIPIM. Warto pamiętać, że właściwa polityka informacyjna ma szansę zmniejszyć te obawy. Rok 2017 będzie rokiem wyzwań i sprawdzianem dla płynności naszego rynku. Patrząc na wysoką aktywność najemców ze wszystkich sektorów, możemy zakładać, że nasz rynek bez problemu sprosta temu wyzwaniu.”
Dostępność aktywów oraz ich cena to największe wyzwania z jakimi musieli się mierzyć inwestorzy w tym roku. Problem ten jest widoczny zwłaszcza w tzw. „miastach bramach” w Europie z Hamburgiem, Mediolanem oraz Monachium w pierwszej dziesiątce. Paryż podtrzymujący wysoką piątą pozycję jako jedno z najbardziej atrakcyjnych miast europejskich dowodzi, iż wciąż budzi duże zainteresowanie pomimo drastycznie wysokich cen oraz potencjalnego zagrożenia na tle politycznym. Oslo oraz Sztokholm to dwie nowe zaskakujące pozycje w rankingu 10 najatrakcyjniejszych miast inwestycyjnych, które dowodzą, że kraje skandynawskie budują swoją pozycję w Europie.
Tabela 1: 10 najlepszych miast do inwestowania w rejonie EMEA
|
17% |
|
15.8% |
|
8.4% |
|
7.3% |
|
5.4% |
|
4.9% |
|
4.7% |
|
3.0% |
|
2.9% |
|
2.6% |
Źródło: CBRE Investor Intentions Survey2017, tabela przedstawia procent inwestorów, którzy planują inwestycje w danych miastach w tym roku.
Podczas gdy Londyn został uznany za najbardziej atrakcyjne miasto, Niemcy utrzymały pozycję najatrakcyjniejszego kraju dla inwestycji w nieruchomości komercyjne w rejonie EMEA, z głosami ponad 22% respondentów ankiety CBRE. Wielka Brytania (20%) po raz kolejny była drugim najpopularniejszym krajem i również zyskała na popularności w stosunku do roku ubiegłego, z 17 i 15 % analogicznie w 2016 roku. Inwestorzy docenili stosunkowo dużą płynność oraz przejrzystość tych rynków.
Kraje skandynawskie z 10% głosów awansowały do pierwszej trójki, wskakując z miejsca siódmego z 2016 roku. Rosnąca popularność Skandynawów znalazła odzwierciedlenie również w wysokim poziomie aktywności inwestycyjnej w 2016 roku, z atrakcyjnym poziomem zwrotu z inwestycji sięgającym 66% powyżej średniej z ostatnich dziesięciu lat.
Tabela 2: 10 najlepszych krajów do inwestowania w rejonie EMEA
|
22% |
|
20% |
|
10% |
|
10% |
|
9% |
|
8% |
|
6% |
|
5% |
|
5% |
|
3% |
Źródło: CBRE Investor Intentions Survey2017, tabela przedstawia procent inwestorów, którzy planują inwestycje w danym kraju w tym roku.
Styl inwestycyjny również się zmienia. Rzadziej preferowane są najlepsze produkty inwestycyjne w najlepszych lokalizacjach (tzw. core stock), 41% inwestorów wybiera produkty inwestycyjne typu „secondary:, z mniejszym ryzykiem. Potwierdza to silny trend na zapotrzebowanie na nieruchomości, gdzie umiejętne zarządzanie może zostać wykorzystane w celu zwiększenia zwrotów. Dzieje się tak na rynkach, na których stopy zwrotu są szybko kompresowane, a stopy procentowe prawdopodobnie wzrosną.
Najbardziej atrakcyjnym sektorem w 2017 roku pozostaje sektor biurowy, jednakże jego przewaga nad innymi sektorami stopniowo maleje. Inwestorzy obecnie postrzegają sektor magazynowy i logistyczny jako drugi najatrakcyjniejszy, napędzany szeroko rozwiniętą integracją łańcucha dostaw rynku e-commerce oraz rozwojem rynku logistycznego jako instytucjonalnego produktu inwestycyjnego.
Badanie pokazało rosnącą atrakcyjność alternatywnych sektorów inwestycyjnych. 71 % respondentów wykazało, że już zainwestowało w rynki alternatywne, podczas gdy 64% aktywnie wykorzystuje możliwości danego sektora.
Rok 2017 będzie obfitował w wydarzenia, z kilkoma ważnymi wyborami w Europie, inwestorzy jednakże wydają się bardziej skupiać swoją uwagę na sytuacji gospodarczej, niż na wydarzeniach politycznych. Najczęściej wymienianą przez nich obawą dotyczącą 2017 roku było „szybsze niż oczekiwano podwyżki stóp procentowych”.
Jonny Hull, Managing Director of EMEA Investment Properties CBRE dodaje: “Europa pozostaje kluczowym celem inwestorów nieruchomości z całego świata, a prognozy gospodarcze Europy pozostają pozytywne. Podczas gdy główne rynki Wielka Brytania oraz Niemcy pozostają najlepszymi miejscami do inwestowania, rynki takie jak kraje skandynawskie oraz region Europy Środkowo-Wschodniej są coraz ważniejszymi elementami na mapie globalnych strategii inwestycyjnych. Co więcej, miasta takie jak Madryt i Dublin znalazły się w pierwszej piętnastce najbardziej atrakcyjnych europejskich miejsc do inwestowania, podkreślając popularność rynków w trakcie odbudowy, oraz tendencję inwestorów do poszukiwania bezpiecznych okazji inwestycyjnych z ograniczonym ryzykiem.”