Inwestor Hali Koszyki zapewnia, że dołożył wszelkich starań, żeby prowadzona rewitalizacja zabytkowej budowli prowadzona jest z ogromną starannością. Przypomnijmy, że zabytkowa hala pierwotnie miała być całkowicie rozebrana.
Firma od samego początku zapewnia, że rewitalizacja hali jest dla niej priorytetem. Przy okazji przypomina znaczenie pojęcia rewitalizacja. Co oznacza przywrócenie do życia, ożywienie. Tak właśnie się stanie z Halą Koszyki, zostanie ona przywrócona do życia. W przesłanym komunikacie prasowym otrzymaliśmy przykłady elementów, które powrócą do nowych Koszyków. W rzeczywistości będzie ich znacznie więcej – wszystko co udało się uratować, a to co bezpowrotnie uległo zniszczeniu zostanie starannie odtworzone. Uratujemy i przywrócimy m.in.: oryginalną stalową konstrukcję niosąca dach, cegły typowe, tworzące ściany zewnętrzne, cegły ozdobne wieńczące charakterystyczne elementy muru jak np. węgarki okienne, klinkierowe elementy elewacyjne, ozdobne elementy ceramiczne i kamienne, mechanizmy otwierania okna, schody kręcone, balustrady i wiele innych elementów ślusarki metalowej jak np. rozety – wszystko to, co się zachowało, wróci do Hali. Ale rewitalizacja Hali Koszyki to nie tylko odbudowa samego obiektu, to także zagospodarowanie otaczającego terenu, który wcześniej nie był wykorzystywany. Na obszarze prawie 1 hektara znajdzie się kilka ogólnodostępnych placów, a największy z nich o powierzchni ok. 600 metrów kwadratowych zlokalizowany będzie przed historyczną częścią Hali Koszyki.
Nowe Koszyki będą wyjątkowym miejscem z restauracjami, punktami z oryginalnym jedzeniem i przyprawami oraz galerią sztuki. Chcemy, aby Hala Koszyki była ulubionym miejscem spotkań warszawiaków. To będzie jedyny taki adres na mapie Warszawy- zapewnia inwestor.
Akt erekcyjny budowy Hali Koszyki w Warszawie został podpisany. Inwestycja warta ok. 81 mln euro ma być gotowa w 2016 roku. Inwestorem jest spółka Griffin Real Estate.