Trwają zarówno prace archeologiczne jak i roboty budowlane. Przyjechały też już pierwsze drzewa, które ozdobobią przyszły plac.
Na samym początku przebudowy skrzyżowania ulic Brackiej, Chmielnej Zgoda i Szpitalnej robotnicy znaleźli pod asfaltem brukowaną nawierzchnię o potencjalnej wartości zabytkowej. Zgodnie z zaleceniami konserwatorskimi cały bruk znaleziony na terenie inwestycji został już odsłonięty i oczyszczony. Dalsze prace w rejonie ulicy Szpitalnej uzależnione są od decyzji Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
W obszarze na południe od linii ulicy Chmielnej budowa toczy się bez przeszkód i przestojów. Wykonane zostały prace rozbiórkowe niezbędne przed przejściem do kolejnego etapu. Obecnie wykonawca, firma Strabag Polska, kontynuuje prace związane z przebudową instalacji podziemnych takich jak sieć wodociągowa i kanalizacja podziemna oraz trasy kablowe przyszłych latarni.
Tymczasem do Warszawy dotarły już pierwsze z 22 drzew, które zostaną posadzone na przyszłym Placu Pięciu Rogów. To piękne, zdrowe i dorodne klony polne. Ich wysokość wynosi w tym momencie 8-9 metrów. Obwód pnia waha się między 55 a 65 cm w zależności od egzemplarza.
Zieleń jest ważnym elementem tej inwestycji. Wymagania dotyczące drzew zostały szczegółowo rozpisane w projekcie. Warto pamiętać, że na etapie przetargu nie określa się oczywiście skąd mają pochodzić drzewa. Wskazujemy jedynie ich parametry takie jak gatunek czy wielkość. Ostatecznie wykonawca zdecydował się na ich sprowadzenie ze szkółki w Ebben w Holandii. Obecnie znajdują się na Białołęce, gdzie aklimatyzują się do polskich warunków. W Śródmieściu zostaną posadzone za kilka miesięcy, w jednym z ostatnich etapów budowy.
Klon polny to drzewo, które wyrasta ponad 15 metrów, ale na żyznej glebie. W śródmiejskich warunkach nie należy się spodziewać takiej wysokości. Za to jego korona kształtuje się od 2-3 metrów ponad gruntem, w sam raz by jednocześnie zapewniać cień i nie rzucać się w oczy pieszym.
Drzewa staną bliżej zachodniej części, w pobliżu starego i nowego Domu Braci Jabłkowskich, stanowiących pierzeję placu. Nie przysłonią jednak historycznej ściany. Będą od niej nieco odsunięte, by zapewnić przejście pieszym.
Ponieważ drzewa staną w miejscu od dekad wybetonowanym, wymagają szczególnego traktowania, a gleba, do której trafią zostanie specjalnie przygotowana i przywieziona. Na plac trafią drzewa z rozwiniętą bryłą korzeniową o średnicy 100-130 cm. Każde drzewo zyska osobny system napowietrzająco-nawadniający. W uproszczeniu, w gruncie, wokół bryły korzeniowej, zostanie zamontowania rura perforowana z wlewem w poziomie posadzki placu.