To całkiem prawdopodobny scenariusz. Nowy najemca lokalu po starej Feminie od samego początku liczył się z tym, że urządzi poza sklepem sieci Biedronka salę kinową.
Na razie nie jest znany harmonogram prac, ale być może jeszcze w tym roku rozpocznie się budowa nowej sali kinowej, która miałaby osobne wejście niezależne od sklepu. Byłby to pierwszy w mieście sklep Biedronki z kinem przez nią współfinansowanym. Spółka Jeronimo Martins Polska S.A. od samego początku liczyła się z tym, że uruchomienie sklepu na miejscu Feminy może wywołać kontrowersje, stąd decyzja o budowie sali kinowej.
O losach Feminy pisaliśmy nieraz i w najbliższych dniach prawdopodobnie przedstawimy czytelnikom szczegóły dotyczące nowego kina. Miejmy nadzieję, że nowa Femina będzie cieszyła się równą popularnością wśród warszawiaków, co jej historyczna i kultowa poprzedniczka.
Foto Adrian Grycuk