Jutro ulicami Warszawy przejdzie protest pod hasłem #ANIJEDNEJWIĘCEJ w hołdzie 30 letniej Izabelli, która zmarła w szpitalu czekając na zabieg usunięcia płodu.
Historia tragicznie zmarłej młodej matki z Pszczyny wstrząsnęła całą Polską. Jutrzejsza manifestacja to pokłosie wydarzeń z września, o których opinia publiczna dowiedziała się pod koniec października. Jutro protestujący chcą uczcić pamięć pani Izabelli, która zmarła w szpitalu będąc w 22. tygodniu ciąży. Liczne komplikacje i wady płodu wywołały bezwodzie. Kobieta trafiła do szpitala w stanie zagrożenia życia. Niestety, lekarze nie podjęli się zabiegu aborcji, który mógł uratować życie młodej matki, czekając na obumarcie chorego płodu.
Coraz więcej faktów wskazuje na to, że lekarze nie podjęli decyzji o aborcji z obawy konsekwencji prawnych, które mogły im grozić w przypadku usunięcia ciąży. Restrykcyjne przepisy zostały wprowadzone przez Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej na wniosek złożony przez parlamentarzystów Prawo i Sprawiedliwość. Orzeczenie TK zniosło tzw. kompromis aborcyjny zakazujący niemalże całkowicie dokonywania aborcji.
Młoda kobieta zmarła wskutek wstrząsu septycznego. Większość Polaków twierdzi, że 30-latka jest pierwszą ofiarą zaostrzenia prawa aborcyjnego, do czego doprowadziły z kolei decyzje Trybunału Konstytucyjnego z października 2020 roku.
Organizatorzy protestu chcą jutro wyrazić swój sprzeciw wobec przepisów godzących w prawa kobiet i przyczyniających się do sytuacji
Manifestacja ma się rozpocząć o 15:30 pod siedzibą Trybunału Konstytucyjnego przy alei Jana Chrystiana Szucha 12A. Uczestnicy i uczestniczki mają następnie ruszyć w kierunku Ministerstwa Zdrowia.
Więcej informacji na temat protestu znajdziecie na stronie wydarzenia na Facebooku.
Podczas przemarszu zarówno w pobliżu Trybunały Konstytucyjnego oraz Ministerstwa Zdrowia należy spodziewać się utrudnień w ruchu.
Zdjęcia dzięki uprzejmości Jakuba Ositka, www.instagram.com/ositek_.