Na warszawskim Żoliborzu otwarto 3miejsce – przestrzeń kreatywną między pracą a domem. Idea zakłada połączenie trzech obszarów: artystycznego, biznesowego i społecznego. Modułową powierzchnię można dowolnie aranżować: jako studio fotograficzne, przestrzeń do pracy, miejsce na eventy, warsztaty, wystawy, koncerty. 3miejsce powstało w industrialnej przestrzeni Instytutu Chemii Przemysłowej.
3miejsce – przestrzeń kreatywna i nowe studio fotograficzne w Warszawie.
Przy ul. Rydygiera 8/6c na Żoliborzu otwarto 3miejsce – modułową przestrzeń, która łączy studio fotograficzne ze sztuką, biznesem i społeczeństwem. Na 180 m² można zorganizować zarówno warsztaty, szkolenie, wystawę, koncert, wydarzenie biznesowe, jak i plan zdjęciowy.
W 3miejsce możesz poczuć się jak w domu, do dyspozycji mamy w pełni funkcjonalną kuchnię. Dzięki uniwersalnemu wnętrzu każdy może stworzyć przestrzeń idealną dla swoich potrzeb. Ma tu panować twórcza swoboda, bez zadęcia.
Bartek Wilim i Marcin Żukowski połączyli swoje siły z Michałem Kudłaczem, pomysłodawcą marki fotograficznej efotografia.eu, dlatego przestrzeń może również służyć jako studio fotograficzne. Jest ona wyposażona w profesjonalne lampy ze światłem błyskowym i ciągłym oraz mobilną cykloramę. Stwarza to możliwość przygotowania dowolnych planów zdjęciowych. Naturalne dzienne światło jest dodatkowym atutem. Powierzchnię można zatem dowolnie zaaranżować na potrzeby sesji, zarówno reklamowych, modowych jak i produktowych. W 3miejscu można zorganizować także warsztaty fotograficzne.
3miejsce to nie tylko przestrzeń, ale przede wszystkim koncepcja, która ma zerwać ze schematem praca-dom. Zaprzecza stwierdzeniom, że do pracy konieczne jest biuro, a do sesji zdjęciowej studio fotograficzne. Jednocześnie jest to miejsce, w którym można spotkać ciekawych ludzi i wymienić się z nimi doświadczeniami albo wspólnie stworzyć coś nowego.
W 3miejscu dominuje styl łączący elementy industrialne z vintage. Surowe wnętrze zyskało na połączeniu z przytulnymi meblami i dodatkami. Postawiono na tapicerowane aksamitem kanapy, stare perskie dywany, odważne kolory na ścianach oraz naturalną zieleń roślin. Do dekoracji nie wykorzystano praktycznie żadnych stałych elementów, dlatego przestrzeń można przystosować do swoich własnych wymagań i potrzeb.