Będzie mniej Biedronek niż planowano. Firma rezygnuje z ekspansji, bo ma gorsze wyniki niż się spodziewano. Wygląda na to, że agresywna ekspansja nie wyszła Portugalczykom na dobre.
Sprzedaż like-for-like Biedronki w trzecim kwartale 2014 roku spadła o 1,3 proc. Całkowite przychody Biedronki w tym okresie wzrosły o 10,9 proc. rdr do poziomu 2.162 mln euro – poinformowało Jeronimo Martins w komunikacie prasowym. Narastająco, po trzech kwartałach tego roku sprzedaż porównywalna Biedronki spadła o 1,2 proc. rdr. Łączne przychody sieci od początku roku wyniosły 6.191 mln euro, co oznacza wzrost o 9,7 proc. i wzrost o 9 proc. w PLN.
Marża EBITDA Biedronki po 9 miesiącach spadła do 7 proc. z 8 proc. w analogicznym okresie 2013 roku.
Firma tłumaczy ten spadek deflacją i dużymi akcjami promocyjnymi w sklepach.
Jeronimo Martins, portugalski właściciel Biedronki, zapowiedział w komunikacie, że w czwartym kwartale rozwój sieci Biedronka będzie ograniczony.
Grupa będzie wzmacniać swoją pozycję rynkową, utrzymując silny bilans. Jednak chociaż jesteśmy przekonani o potencjale wzrostu polskiego rynku, zdecydowaliśmy o otwarciu w czwartym kwartale mniejszej liczby sklepów Biedronka niż początkowo planowaliśmy. Zatem ekspansja w 2014 roku będzie prowadzona tylko do końca października z odpowiednią redukcją programu inwestycyjnego na ten rok – napisano w komunikacie.
Od początku roku Biedronka otworzyła 149 sklepów. Na koniec trzeciego kwartału sieć liczyła 2.527 placówek.
Zysk netto Jeronimo Martins, przypadający na akcjonariuszy jednostki dominującej, spadł w trzecim kwartale 2014 roku o 20 proc. do 92 mln euro ze 115 mln euro rok wcześniej.
Przychody grupy Jeronimo Martins wzrosły w tym okresie o 7,3 proc. rdr, do 3.281 mln euro. EBITDA grupy spadła o 7,9 proc. do 206 mln euro.
CAPEX grupy wyniósł od początku roku 301 mln euro, z czego 82 proc. środków pochłonęła Biedronka.
